piątek, 29 marca, 2024

Poznań: Zgrzyty na torowisku, czyli nocne uciążliwości na Starym Mieście

“MPK Poznań Sp. z o.o. mamy problem! Jak żyć w takim hałasie?' – zapytała na swoim profilu społecznościowym Rada Osiedla Stare Miasto. Chodzi o zgrzyty wydawane przez tramwaje na tymczasowym łuku na placu Wiosny Ludów.

Na piski i zgrzyty zgodnie skarżą się mieszkańcy wszystkich okolicznych ulic: Półwiejskiej, Szymańskiego, św. Marcin, Zielonej, Kopernika, Strzeleckiej, Szkolnej, Wrocławskiej i Podgórnej. Najgorzej jest późnym wieczorem, bo wówczas ten przenikliwy i głośny dźwięk niesie się bardzo daleko, a mieszkającym bliżej zwyczajnie nie daje spać.

Mieszkańcy zwrócili się ze swoim problemem do Rady Osiedla Stare Miasto, a ta zaalarmowała MPK.
“Czy jest szansa na ciche poruszanie się bimb po tej technicznej nawrotce?” – zapytali staromiejscy radni.

Okazało się, że szansa jest i wyjaśniła to precyzyjnie Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka MPK, w telewizji WTK. Okazało się, że gdy pracownicy firmy posmarowali tymczasowy łuk specjalnym smarem – problem natychmiast się skończył. Spółka myślała o zamontowaniu na łuku specjalnych smarownic, jednak wymagałoby to wyłączenia go z użytku na jakiś czas, a w obecnej sytuacji, gdy i tak jest wyłączona z ruchu tramwajowego większość centrum, nie byłoby to możliwe. Dlatego ekipy techniczne MPK będą monitorować sytuację i smarować tory wtedy, gdy będzie to potrzebne.

Wszystko więc skończyło się dobrze ku uciesze mieszkańców. Tylko czy naprawdę do tak oczywistej sprawy jak wyciszenia zgrzytów na torach trzeba było zaangażowania mieszkańców i całej Rady Osiedla Stare Miasto? Czy służby MPK nie powinny monitorować pracy tramwajów na łuku i zadziałać od razu, gdy pojawił się hałas, a nie czekać, aż komuś to zacznie przeszkadzać tak bardzo, że narobi zamieszania?

 

 

Strona głównaPoznańPoznań: Zgrzyty na torowisku, czyli nocne uciążliwości na Starym Mieście