Mężczyzna został znaleziony przez przejeżdżającą załogę karetki pogotowia, która udzieliła mu pomocy. Nie pamięta, co się wydarzyło. Jego brat opublikował prośbę o pomoc.
Jak podaje portal epoznan.pl, cała historia wydarzyła się w niedzielę, między godziną 13.00 a 14.00 na Wojska Polskiego, na wysokości Uniwersytetu Przyrodniczego. To właśnie tam został znaleziony zakrwawiony mężczyzna. Znalazła go przejeżdżająca tamtędy karetka, która udzieliła mu pierwszej pomocy i wezwała drugą, która zwiozła go do szpitala.
„Z rodziną próbujemy ustalić, czy brat jadąc rowerem sam się przewrócił czy został potrącony” – czytamy w mediach społecznościowych – „ponieważ stracił przytomność i nic nie pamięta z wypadku”. Krewni zwrócili się z apelem do wszystkich, którzy w tym czasie przejeżdżali ulicą Wojska Polskiego i mogą pomóc w ustaleniu, co właściwie się wtedy wydarzyło. Informacje można przekazywać policji.