Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 27 kwietnia, 2024

Poznań: Wymiana “kopciuchów” zbyt wolna. Jesteśmy w ogonie Polski

Polski Alarm Smogowy sprawdził, jak wygląda wymiana kotłów w miastach wojewódzkich. Niestety, Poznań nie ma się czym pochwalić. Do liderów nam bardzo daleko.

Według danych za 2019 rok spośród miast wojewódzkich rekordowo dużą liczbę kotłów wymieniono w Krakowie (4188 – ale do wymiany pozostało jeszcze 18 669). Na drugiej pozycji znalazł się Wrocław (1442, do wymiany około 20 000), a na trzeciej Katowice (1213).

W Poznaniu do wymiany poszły tylko 444 piece, przy czym, według PAS, liczba tych do wymiany wynosi około 20 000, czyli tyle co we Wrocławiu. Ale Wrocław w 2019 roku wymienił ponad trzy razy więcej pieców…

Dół listy miast wojewódzkich to Zielona Góra, która w zeszłym roku wymieniła zaledwie 78 kotłów, Białystok (62) i Gorzów Wielkopolski (41). Co gorsza, tylko połowa miast wojewódzkich posiada w ogóle informacje o liczbie kotłów przeznaczonych do wymiany.

„Wysyłając zapytania do gmin spodziewaliśmy się, że liczba wymienionych kotłów nie będzie znacząca, ale to co zobaczyliśmy w odpowiedziach pokazało kompletny kryzys w obszarze wymiany przestarzałych kotłów w Polsce” – skomentował te sytuację Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego, na stronie PAS. – “Jest bardzo źle. Prawie wszystkie analizowane miejscowości wymieniły nieznaczny odsetek kotłów na węgiel i drewno. W porównaniu z zeszłorocznym raportem PAS liczba wymian kotłów nie uległa znaczącej poprawie. Bez zaangażowania w działania antysmogowe na każdym szczeblu, będziemy czekać jeszcze wiele lat zanim powietrze w Polsce zacznie spełniać normy. Pamiętajmy też, że z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem każdego roku przedwcześnie umiera 46 tysięcy obywateli”.

Co ciekawe, bardzo niewiele samorządów korzysta z rządowego Programu Czyste Powietrze, wybierając raczej gminne programy dotacyjne. Na przykład we Wrocławiu z dotacji gminnych wymieniono 1427 kotłów, natomiast w ramach PCZP zaledwie 15. Podobnie jest w innych miastach.

Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem PAS powodem jest brak wiedzy na temat rządowego programu, co mogłaby zmienić szeroko zakrojona kampania promocyjna. Informacje o nim nie dotarły do najbardziej zainteresowanych, co sprawia, że z niego nie korzystają – a ten program niejednokrotnie zapewnia wyższe dofinansowanie do wymiany pieców.

Powolne tempo wymiany kotłów pokazuje, że działania antysmogowe nie są priorytetem ani największych miast, ani najbardziej zanieczyszczonych gmin. A trzeba przypomnieć, że w Poznaniu, zgodnie z uchwałą antysmogową Sejmiku Wojewódzkiego wszystkie piece bezklasowe mają być wymienione do końca roku 2023. Później palenie w nich będzie zakazane i karane grzywnami.

Przy takim tempie wymiany dotrzymanie tego terminu jest nierealne.

PAS

Strona głównaLifestylePoznań: Wymiana "kopciuchów" zbyt wolna. Jesteśmy w ogonie Polski