Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 27 kwietnia, 2024

Poznań: Wizyta premiera, czyli czek dla szpitala i gwizdy na placu Wolności

520 milionów złotych – czek na taką właśnie kwotę przekazał premier Mateusz Morawiecki Uniwersytetowi Medycznemu w Poznaniu. Pieniądze są przeznaczone na budowę Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.

– Inwestycja jest bardzo potrzebna i łączy najlepsze doświadczenia środowiska medycznego z pewną myślą dotyczącą przyszłości. Funkcjonowanie służby zdrowia może być wizytówką Polski – mówił premier. – jestem przekonany, że CZSK będzie właśnie taką wizytówką, naszych usług medycznych, służby zdrowia i placówką, która będzie świadczyła o tym, że polska medycyna może być wiodącą dziedziną życia gospodarczego i społecznego rozsławiającą imię Polski na cały świat.

Inwestycja jest wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Rządu, co oznacza, że w kolejnych latach również państwo będzie przekazywało transze na jej realizację – razem ponad pół miliarda złotych. Premier podkreślił ogromne zasługi posłów Zjednoczonej Prawicy, między innymi wicepremier Jadwiga Emilewicz i wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk, którzy walczyli o tę inwestycję.
– To jedna z największych inwestycji medycznych, na jakie Polska dziś przeznacza środki – podkreślił premier. – To pokazuje, jaką wagę rząd RP przykłada do służby zdrowia, do medycyny.

Łukasz Szumowski, minister zdrowia, podkreślił fakt, jak doskonale została przygotowana ta inwestycja, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa pacjentów. Zwrócił też uwagę, że naukowe publikacje medyczne polskich naukowców są jedynymi z najlepszych – także i dlatego fakt budowy nowej, tak nowoczesnej placówki, bardzo cieszy.
– To nie tylko dla Poznania czy Wielkopolski – zwrócił uwagę minister. – To ma znaczenie dla całego kraju. Szpitale kliniczne promieniują na całą Polskę i przyjeżdżają do nich pacjenci z całego kraju.

Premier zauważył też, że dzięki nowej inwestycji pacjenci będą mogli się leczyć w warunkach godnych XXI wieku, których nie są w stanie zapewnić obecne siedziby szpitali klinicznych, mieszczących się w budynkach zabytkowych, co nie daje szans na rozwój.

Premier podzielił się również informacją, że za czasów rządów PO dochody samorządów z PIT i CIT wzrosły o 12 mld zł przez 8 lat. Przez 4 lata rządów PiS o 20 mld. Dzięki rządowi PiS dochody z samego CIT i PIT w Poznaniu wzrosły o 45 proc., także dzięki uszczelnieniu systemu VAT i walce z VAT-owskimi mafiami.
– Jeśli samorządowcy nie doceniają tego, to myślę, że nie dość jeszcze zagłębili się w swoje własne rachunki, w swoją własną księgowość. Sam jest beneficjentem skuteczności rządu w uszczelnianiu systemu podatków. Nie byłoby też tej dzisiejszej uroczystości, gdyby nie uszczelnienie systemu.

Profesor Andrzej Tykarski z kolei zwrócił uwagę, że starania środowiska medycznego o budowę takiego centrum medycznego trwały od wielu lat – apel o budowę tego szpitala podpisały władze Wielkopolski, niezależnie od opcji politycznych, 7 marca 2017 roku. I chodziło nie tylko o pacjentów. Gdy szpital powstanie, uczelnia wreszcie będzie miała warunki, by kształcić więcej studentów, co również jest niezwykle istotne. Inwestycja ma powstać do 2025 roku, ale pierwsze prace rozpoczną się już na wiosnę 2021 roku. Inwestycja powstanie w formule “zaprojektuj i buduj”, by – jak wyjaśnił rektor – uniknąć ewentualnych tarć między projektantami a wykonawcami.

Na zakończenie rektor uhonorował wszystkich, którzy przyczynili się do realizacji tej inwestycji medalami z okazji 100-lecia UAM, którego częścią był na początku Uniwersytet Medyczny.

Po spotkaniu na uczelni premier odwiedził budowę hospicjum dla dorosłych, złożył też kwiaty przed Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956 roku, a później spotkał się z poznaniakami na placu Wolności.

Spotkanie miało interesujący charakter – premiera powitało około 300 zwolenników i kilkudziesięciu przeciwników, którzy zagłuszali spotkanie gwizdami i trąbieniem, a także puszczaniem na cały regulator słynnej piosenki Kazika. Premier stał na schodach Arkadii, a za jego plecami, na balkonie pierwszego piętra, ustawili się rzędem przeciwnicy z transparentem “PiS to kłamcy”. Policja miała pełne ręce roboty izolując oburzonych zwolenników Zjednoczonej Prawicy i premiera od rozbawionych Młodych Nowoczesnych, przytupujących radośnie w rytm piosenki Kazika.

Premier podziękował poznaniakom za ciepłe przyjęcie i powiedział, że przywozi dobre informacje gospodarcze: do Wielkopolski wpłynęło 10 mld zł na ratowanie miejsc pracy, także do budżetu Poznania. Ekonomiści twierdzą, że Polska będzie miała najpłytszy spadek wzrostu z powodu pandemii.
– A popatrzmy, co się dzieje w Hiszpanii, we Francji – mówił premier. – Bezrobocie rośnie jak na drożdżach, a u nas, dzięki pomocy rządowej, jest zupełnie inaczej. Będziemy mieli zieloną wyspę, zadziwimy Europę i zadziwimy świat!

Mateusz Morawiecki zapowiedział też wsparcie budowy dróg w Poznaniu z Funduszu Dróg Lokalnych.Oczywiście nie obyło się bez przytyków wobec konkurencji. premier zwrócił uwagę, jak szybko Polacy dostali rządową pomoc podczas pandemii – jego zdaniem poprzedni rząd nie wykazywał się taką skutecznością i gdyby nadal był u władzy, Polacy dostaliby pomoc w sierpniu.
– Co by było, gdybyśmy działali w tempie pana Trzaskowskiego, który nie potrafił uratować Wisły w czasie katastrofy Czajki? – pytał premier.

Po wizycie w Poznaniu, żegnany owacyjnie przez zwolenników, Mateusz Morawiecki pojechał do Konina, gdzie odwiedził tamtejszą Państwową Wyższą Szkołę Zawodową i złożył kwiaty pod krzyżem na Wale Tarejwy, w miejscu egzekucji księdza Maksymiliana Tarejwy, zamordowanego przez Rosjan w 1864 roku.

Lilia Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Wizyta premiera, czyli czek dla szpitala i gwizdy na placu Wolności