Wylecieli wczoraj z Krzesin zabierając ze sobą nie tylko testy na koronawirusa, ale też żywność i napoje dla polskich kierowców stojących w korkach. Teraz są już po pierwszej pracowitej nocy.
30-osobowa grupa polskich wojskowych wyleciała z Krzesin 25 grudnia na polecenie Ministra Obrony Narodowej – Mariusza Błaszczaka do Dover, by zmienić grupę cywilnych pracowników ochrony zdrowia, którzy testowali polskich kierowców stojących w korkach pod Dover. Bez ważnego i negatywnego wyniku testu żaden kierowca nie mógł wjechać do Francji, bo ta zamknęła swoje granice na wieść o odkryciu nowej mutacji koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Na granicy potworzyły się gigantyczne korki czekających kierowców.
Polski rząd wysłał tam jedną grupę pracowników medycznych 24 grudnia. Pracowali całą noc testując kierowców, by jak najwięcej z nich było w stanie wrócić do domu na święta. 25 grudnia zastąpili ich żołnierze w ramach operacji “Zumbach”. Ten kryptonim został jej nadany na cześć Jana Zumbacha, legendarnego pilota Dywizjonu 303.
Żołnierze wydzieleni zostali z Wojsk Obrony Terytorialnej oraz wojsk operacyjnych. Wśród 30-osobowego polskiego personelu aż 20 osób to żołnierze z 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Pozostali to żołnierze wojsk lądowych i wojsk specjalnych. Wszyscy to albo ratownicy medyczni, albo lekarze czy też personel punktów wymazowych. Większość zgłosiła się na ochotnika. A warto przypomnieć, że od początku pandemii terytorialsi wykonali ponad 140 tysięcy testów w mobilnych punktach do testowania, które prowadzili w całym regionie.
Żołnierze zabrali ze sobą nie tylko testy antygenowe, ale także żywność, napoje i środki ochrony osobistej. Kierowcy stojący w korkach nie byli przygotowani na wielogodzinne czekanie i pomoc żywnościowa, zanim będą mogli pojechać w dalszą drogę z ujemnym wynikiem testu, bardzo się przydaje.
Natychmiast po przylocie terytorialsi rozpoczęli pracę i – jak napisał na Twitterze minister Mariusz Błaszczak “żołnierze przeprowadzili wczoraj kilkaset testów na obecność #koronawirus u kierowców ciężarówek. Korek w Dover jest już rozładowany. Teraz żołnierze zostali przerzuceni na autostradę prowadzącą do tunelu pod kanałem. Od rana na autostradzie działa 6 zespołów wymazowych”.
– Planowany termin realizacji zadań to 27 grudnia, z możliwością jego przedłużenia, w razie konieczności, o kolejne dwie doby – wyjaśnia kpt. Marcin Misiak z zespołu prasowego 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. – W 6-godzinnej gotowości do wylotu przygotowywany jest drugi zespół zadaniowy z dodatkowymi pięcioma zespołami medycznymi i żywnością.
Przerzut żołnierzy zabezpieczają załogi samolotów CASA C-295 z Sił Powietrznych. Realizacja tych działań została uzgodniona pomiędzy ministerstwami obrony narodowej obu państw.
12WBOT