Jeden powstał na Cybinie przy Bramie Poznania, drugi – na Warcie, na wysokości Wildy. Teraz powstał kolejny, na jednym ze stawów w parku Wilsona. Jakie korzyści dają pływające ogrody?
Jak tłumaczą przedstawiciele fundacji OnWater, pływająca wyspa ma przede wszystkim stać się bezpieczną ostoją dla ptaków, które mieszkają w parku Wilsona. Ptaki będą mogły na nich budować gniazda i taki jest ich podstawowy cel. Obecnie wiele gatunków ptaków, mimo że przylatują do parku na żer, nie gniazduje tutaj, bo jest to dla nich zbyt niebezpieczne, zwłaszcza tych, które nie budują gniazd na drzewach. Zagrożeniem są ludzie spacerujący w parku, ale także koty i psy, często puszczane samopas. Pływające wyspy pozwolą ptakom na bezpieczne zakładanie gniazd.
Wyspy pełnią jeszcze jedną ważną funkcję: filtrują wodę, która dzięki temu staje się czystsza, a więc także sprzyja poprawie bioróżnorodności fauny i flory wokół stawów.
Ptactwo w parku, który jest tradycyjną enklawą przyrodniczą w centrum Poznania, zasługuje na wsparcie przyrodnicze. Przez Pływające Ogrody Fundacji OnWater.pl rozumie się lekką konstrukcję wysp pływających o funkcjach pobytowo-filtrujących, których głównym zadaniem jest poprawa różnorodności biologicznej związanej z fauną i florą. projekt wspiera też istnienie korytarzy ekologicznych, które są bardzo istotne dla zachowania bioróżnorodności.
Wyspa na dużym stawie w parku Wilsona ma zamontowane duże kosze lęgowe, by ptaki wodne nie bały się zakładania gniazd w parku. W ogrodzie wodnym na Cybinie to zadziałało i ptaki już go wykorzystują jako miejsce gniazdowania. Miejmy nadzieję, że sprawdzi się też w parku, na co szczególnie liczą radni z osiedla Święty Łazarz, bo budowa ogrodu była własnie ich inicjatywą.
el
