Scena główna Teatru Wielkiego w Poznaniu została dziś oficjalnie przekazana do modernizacji. To pierwszy remont sceny od 30 lat.
Przygotowania do tego zadania rozpoczęły się… rok temu. Uzgodnienie wszystkich procedur i zakresu remontu z uwzględnieniem czasu pracy teatru, któremu przecież scena jest niezbędna na co dzień – trwało właśnie rok. I dziś marszałek Marek Woźniak – Teatr Wielki jest jednostką podległą samorządowi województwa – oraz Renata Borowska-Juszczyńska, dyrektor Teatru Wielkiego, uroczyście przekazali scenę do remontu.
– W tym sezonie opera poznańska świętuje 110. urodziny, dlatego remont sceny Gmachu pod Pegazem jest również symbolicznym wydarzeniem – mówi Damian Purczyński, specjalista od PR Teatru Wielkiego. – Scena teatru przejdzie modernizację przede wszystkim pod kątem technicznym. W zakres remontu głównej sceny wchodzić będą między innymi technologia sceny, konstrukcje budowlane, mechanika sceny czy oświetlenie technologiczne.
Wymienione zostaną także wszystkie urządzenia sceniczne, a wiele z nich liczy sobie więcej niż 30 lat, które minęły od poprzedniego remontu. Modernizacja z 1989 roku miała bowiem znacznie mniejszy zakres niż ta planowana obecnie.
Remont ma potrwać dwa lata, ale w tym czasie Teatr Wielki nie będzie zamknięty. Placówka zamierza korzystać gościnnie z innych poznańskich scen i sal, jak Auli UAM, Auli Artis czy hali AWF.
