Sprawdzanie zgód TCF
wtorek, 1 lipca, 2025

Poznań: Syn działa w grupie Stonewall, na matkę napisano donos

„Niestety zaraza LGBT+ dotarła już do Błaszek” – tak zaczyna się anonimowy list wysłany do proboszcza parafii w Błaszkach. Chodziło o udział dyrektorki tamtejszej szkoły podstawowej w poznańskim Marszu Równości, który współorganizował jej syn.

Pani dyrektor dowiedziała się o całej sprawie od proboszcza, który po otrzymaniu listu odwiedził ją, by o tym porozmawiać. A całą sprawę upublicznił na swoim FB sprawca całego zamieszania, czyli syn, Mateusz Sulwiński, rzecznik prasowy Grupy Stonewall.

List zawiera insynuacje, czy osoba popierająca „zarazę LGBT” i posiadająca syna geja jest odpowiednią osobą na takim stanowisku i i obawy, jak rodzice mają swoim dzieciom wytłumaczyć, że LGBT to zło, jeśli dyrektorka je popiera i reklamuje. „Wiemy, że ludzie są różni” – piszą autorzy listu. – Tolerujemy ich, ale nie pozwolimy, by grupy finansowane przez Sorosa mówiły nam, jak mamy żyć i wychowywać nasze dzieci”. Anonimowi rodzice boją się też, że w szkole podstawowej w Błaszkach także pojawią się bezpłatne szkolenia i lekcje prowadzone przez Mateusza Sulwińskiego.

List jest podpisany „Zaniepokojeni rodzice uczniów SP w Błaszkach”. Jednak nie ma tam ani jednego nazwiska, a sam list jest napisany na komputerze. Trudno więc orzec, ilu jest tych zaniepokojonych rodziców i czy rzeczywiście są oni rodzicami dzieci uczących się w tej szkole. Wątpliwości budzi jeszcze kilka faktów – na niektóre z nich zwrócił uwagę w swoim wpisie sam Mateusz Sulwiński.

„Najlepsze jednak są dołączone do listu materiały, utrzymane w poczciwym duchu drukowania internetu” – komentuje na swoim profilu. – „Wszystkie znalezione na moim Instagramie przez dzieci, które „jak to w wakacje bywa, bawiły się i szukały ciekawostek w Internecie”. Dzieci musiały bawić się dość długo, bo na wydrukach widać mój stary nick IG, który wymieniłem ponad 2 miesiące temu”.

Podczas tegorocznego Marszu Równości Mateuszowi towarzyszyli rodzice i brat. W materiałach „znalezionych przez dzieci w internecie” znalazło się także rodzinne zdjęcie z tego marszu. Sama pani dyrektor powiedziała „Gazecie Wyborczej”, że jej syn jest gejem, ale to nie powód, by się go wyrzec. Że kocha go i będzie wspierać. Rozmowa z proboszczem według jej oceny wypadła spokojnie.
„Cały ten homofobiczny rzyg jest absolutnie fenomenalny i zachęcam do zapoznania się z całością” – podsumował Mateusz Sulwiński. – „Jednocześnie wyrażam radość z powodu posiadania wspaniałej mamy.”

el

Obserwuj nas w Google News!

Nie przegap najnowszych artykułów i wiadomości. Dołącz do naszych czytelników w Google News.

Obserwuj nas w Google News

Masz dla nas ważną informację?

Zauważyłeś problem w mieście? Masz ciekawe zdjęcie, historię lub chcesz zgłosić sprawę wymagającą uwagi? Napisz do naszej redakcji i pomóż nam informować lokalną społeczność!

Skontaktuj się z nami
Strona głównaWielkopolskaPoznańPoznań: Syn działa w grupie Stonewall, na matkę napisano donos