Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Poznań: Strefa parkowania na Wildzie i Łazarzu. “Trzeba okrążyć pół dzielnicy”

Członkowie komisji transportu RMP podczas ostatniego posiedzenia oceniali wprowadzenie zmian organizacji ruchu i stref parkowania na Wildzie i Łazarzu. Nie są zachwyceni – ich zdaniem teraz trzeba za dużo objeżdżać.

Wszystko przez to, że na wildeckich i łazarskich ulicach zmieniła się organizacja ruchu. Przybyło ulic jednokierunkowych, dzięki którym ograniczono tranzyt przez osiedlowe ulice, a jednocześnie uwolniono przestrzeń na dodatkowe miejsca parkingowe. Jednak te zmiany sprawiły też, że w niektórych przypadkach, by dostać się w wybrane miejsce, trzeba objechać spory kawałek dzielnicy. A to nie podoba się radnym, jak poinformowało Radio .

Według radnej Haliny Owsiannej ze Wspólnego Poznania teraz na Łazarzu można się zgubić, choć przecież nie jest to szczególnie rozległa dzielnica. Ale jeśli jadąc Głogowską kierowca skręci w którąkolwiek boczną ulicę, to żeby wrócić do punktu wyjścia, musi okrążyć pół dzielnicy. Zdaniem radnej to za duże odległości i za duża strata czasu.

Z kolei na Wildzie, według danych ZDM, wydano więcej identyfikatorów mieszkańca niż jest miejsc w dzielnicy. Identyfikatorów wydano 3001, a miejsc jest 2800. Dlatego w tej dzielnicy mieszkańcy nawet mimo strefy maja problemy z parkowaniem. Czy rozwiązaniem byłoby wydłużenie działania strefy do 20.00? Tego zdania jest ZDM. Zdaniem jego pracowników sytuacje na Wildzie poprawiłoby wprowadzenie kolejnych stref, na Berdychowie i Piotrowie.

Z kolei radny Łukasz Mikuła zwrócił uwagę, że ulice budowano przed ponad stu laty, gdy nikt o samochodach nie myślał, jest więc na nich po prostu zbyt mało miejsca, zwłaszcza że powinni się tam jeszcze mieścić piesi, nie mówiąc o dodatkowej infrastrukturze, na przykład podnoszącej bezpieczeństwo na drogach. Bezpieczeństwo i wygoda pieszych czy tereny zielone są ważniejsze niż miejsca parkingowe dla samochodów.

Strona głównaPoznańPoznań: Strefa parkowania na Wildzie i Łazarzu. "Trzeba okrążyć pół dzielnicy"