Chodzi o 23 windy działające na przystankach komunikacji miejskiej. MPK poinformowało o ich wyłączeniu ze względu na zagrożenie koronawirusem. Członkowie stowarzyszenia uważają, że windy powinny działać normalnie.
MPK 6 listopada poinformowało, że od 9 listopada windy na przystankach zostaną wyłączone „z uwagi na rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa i wzrost liczby zachorowań”.
Decyzja wzbudziła ogromne oburzenie poznaniaków, bo wielu osobom, zwłaszcza tym z ograniczonymi możliwościami poruszania się albo matkom z dziećmi w wózkach uniemożliwi dostanie się na przystanek. A takich miejsc jest sporo w mieście – na przystankach komunikacji miejskiej mamy aż 23 windy, i to na przystankach najczęściej odwiedzanych, będących też głównymi punktami przesiadkowymi: między innymi na Moście Dworcowym, Dworcu Zachodnim, rondzie Kaponiera oraz na przystankach Os. Lecha, Piaśnicka-Rynek i Piaśnicka-Kurlandzka.
Dlatego stowarzyszenie „Otwarte Ramiona” postanowiło wystosować wniosek do MPK i prezydenta Poznania, by windy ponownie zostały uruchomione.
Rozumiemy, że obecny czas pandemii jest dużym wyzwaniem i wymaga niejednokrotnie szczególnych rozwiązań, jednak nie może być usprawiedliwieniem dla wykluczenia komunikacyjnego, z którym będziemy mieli do czynienia w tym przypadku” – napisali członkowie stowarzyszenia. – „Zaproponowane bowiem rozwiązanie jest dyskryminujące dla wielu grup społecznych – dla osób z niepełnosprawnościami, dla matek z dziećmi czy dla osób starszych. Wyłączenie z użytku wind oznacza dla nich brak dostępu do komunikacji miejskiej, a więc brak możliwości swobodnego funkcjonowania i realizacji podstawowych potrzeb.
Uważamy, że mając na uwadze dobro wszystkich mieszkańców, powinni Państwo zmienić wydaną decyzję i podjąć inne środki, mające na celu zapewnić bezpieczeństwo sanitarne podczas korzystania z infrastruktury przystankowej, tak aby Miasto Poznań było przyjazne dla wszystkich osób je zamieszkujących”.
Stowarzyszenie zwróciło się też, w trybie dostępu do informacji publicznej, o podanie ekspertyz i opinii, które skłoniły władze MPK do wydania takiej decyzji.
Mat. pras., el