1150 zł – 500 zł. mandatu oraz 650 zł za usunięcie odpadów. Tyle kosztowało pewnego poznaniaka wyrzucenie śmieci na dzikie wysypisko przy ulicy Folwarcznej.
O dzikim wysypisku powiadomili Straż Miejską Miasta Poznania mieszkańcy. Było tam wszystko: plastikowe odpady, stare szmaty, kartony – a między innymi także przedmioty, dzięki którym strażnikowi rejonowemu z Referatu Nowe Miasto wspólnie z policją udało się rozwiązać zagadkę, do kogo należą wyrzucone śmieci.
Śmieciarz poniósł dotkliwe finansowe konsekwencje: dostał 500 zł mandatu, a dodatkowo jeszcze musiał zapłacić 650 zł za wywiezienie odpadów.
A straż miejska serdecznie dziękuje wszystkim mieszkańcom, którzy pomagają rozwiązywać takie „śmieciowe zagadki” w Poznaniu.
SMMP, el