Pamiątkową tablicę odsłonili wojewoda Michał Zieliński oraz poznańska radna PiS Klaudia Strzelecka, inicjatorka nadania imienia skwerowi Marii i Lecha Kaczyńskich . Było też odczytanie listu od prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy osobiście nie przyjechali.
Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów przed pomnikiem Armii Poznań. Później goście przeszli na jego tył, gdzie zaplanowano dalszą część uroczystości. Uroczystość miał też uświetnić przelot samolotu akrobacyjnego Grupy Żelazny – niestety, z powodu silnego wiatru tę atrakcję trzeba było odwołać.
Uroczystość rozpoczął wojewoda Michał Zieliński, czytając list Jarosława Kaczyńskiego, w którym gorąco podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do urzeczywistnienia projektu.
“Cały projekt otrzymał poparcie ponad podziałami, tak niełatwe do zdobycia w dzisiejszej Polsce. Wznieśliście się państwo ponad bardzo przecież silne i w jakiejś mierze przez swoją wszechobecność definiujące naszą codzienność – podziały ideowe i polityczne, za co jestem państwu ogromnie wdzięczny. Wymienić tu muszę nazwisko pana prezydenta Jacka Jaśkowiaka” – napisał prezes PiS.
Po nim minister Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta RP odczytał list od prezydenta Andrzeja Dudy, który wyraził wdzięczność samorządowcom za nadanie skwerowi imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony.
“Lecha i Marię Kaczyńskich zachowują we wdzięcznej pamięci miliony naszych rodaków” – czytał minister. – “Także tu, w Poznaniu, upamiętniają państwo tragicznie zmarła parę prezydencką. Ufam, że w tym pięknym, reprezentacyjnym miejscu, tchnącym godnością i spokojem, Lech i Maria Kaczyńscy będą wspominani z powagą, ale też z tą samą serdecznością, życzliwością i pogodnym uśmiechem, jakie na co dzień ofiarowali sobie i innym”.
Posłanka Jadwiga Emilewicz przypomniała z kolei wizytę Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu z 2006 roku, kiedy obchodzono 50 rocznicę Czerwca '56 roku, podczas której prezydent Kaczyński podziękował mieszkańcom Wielkopolski za Czerwiec '56.
– “Solidarność w jakimś sensie zaczęła się tu,w czerwcu i na początku lipca 1956 roku w Poznaniu. Pamiętajcie o tym”. To były słowa wygłoszone przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 50. rocznice wydarzeń Poznańskiego Czerwca – mówiła posłanka. Z kolei minister Szymon Szynkowski vel Sęk podkreślił, że osobiście niestety nie poznał prezydenta, ale zawsze był dla niego wzorem – był jego prezydentem.
Władze Poznania reprezentował podczas dzisiejszej uroczystości Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta, który z kolei podkreślił, że warto się skupić na tym, co łączyło i co łączy Poznań ze świętej pamięci parą prezydencką: prezydent Kaczyński był gościem 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca, on też podpisał Traktaty Lizbońskie, a Maria Kaczyńska zawsze stawała po stronie słabszych i pokrzywdzonych.
– Poznań chce być miastem tolerancji, chce być miastem otwartym – podkreślił Jędrzej Solarski. – Tolerancja to jednak nie znaczy tylko tolerancja do własnych poglądów, ale również uszanowanie poglądów innych. Nade wszystko darzmy się wzajemnym szacunkiem.
Na skwerze Marii i Lecha Kaczyńskich wysypano dziś także ziemię z Katynia. Przywiozła ją Teresa Szmagier z Rodzin Katyńskich, a rozsypał wokół tabliczki ksiądz Tadeusz Magas.
Uroczystości dwukrotnie próbowano zakłócić: najpierw mężczyzna o kulach wykrzykiwał wulgaryzmy, później inny mężczyzna rozwinął transparent z napisem “Koniec IV Rzeszy”. W obu przypadkach interweniowała policja.
