Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 2 maja, 2024

Poznań: Raport o stanie miasta? Formuła dość laurkowa – uważają radni PiS

Ich zdaniem raport to nie tylko laurka przygotowana przez urząd dla prezydenta, ale też pomija pewne kwestie, zwłaszcza finansowe, o których warto prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi przypomnieć.

– Miasto to nie tylko to, co sami tu wytwarzamy, produkujemy, ale także duże wsparcie ze strony rządu, które między innymi trafia też do portfeli poznańskich obywateli – zwraca uwagę radny Mateusz Rozmiarek z PiS.

W raporcie nie ma lub są wspomniane tylko zdawkowo wpływy, które dotarły do kieszeni poznaniaków z programów Emerytura Plus, Maluch Plus, 500 Plus czy 300 Plus. A to duże pieniądze.
– Z programu Emerytura Plus w 2019 do kieszeni poznaniaków spłynęło ponad 147 mln zł – wyliczał radny Rozmiarek. – 500 Plus to ponad 378,5 mln zł. 300 Plus to 15, 5 mln zł, a Maluch Plus to niecałe 1,5 mln, co daje łącznie ponad 543 mln z l z samych tych programów, które nie dotarły bezpośrednio dla budżetu miasta, ale dotarły do kieszeni poznaniaków i to oni mogą z nich korzystać.

Radny zwrócił też uwagę, że prezydent i radni rządzącej Platformy Obywatelskiej często mówią, że w wyniku działań rządu Prawa i Sprawiedliwości wpływy do budżetu miasta znacznie spadły od 2015 roku.
– Tymczasem tylko w roku 2019 wzrost wyniósł 1 395 mln zł, co pokazuje, że dochody z podatków PIT i CIT w czasie kadencji Jacka Jaśkowiaka aż o ponad 44, 5 proc. – podkreśla.
– Mamy w tym roku do czynienia z brakiem realizacji remontów i budowy dróg, brak realizacji zaplanowanych remontów szkół i przedszkoli, bardzo niskie wykonanie, jeśli spojrzymy na plan i porównamy z wykonaniem – wyliczała z kolei radna Klaudia Strzelecka z PiS. – To ponad 420 mln niewykonań w budżecie inwestycyjnym.

Radna zwróciła też uwagę na brak parkingów park&ride, bardzo niewiele ścieżek rowerowych, które oddano do użytku w 2019 roku, a także inne bolączki miasta: zakorkowane miasto, ponieważ po Warszawie mamy najwięcej samochodów na 1000 mieszkańców, z czym niewiele się robi, podwyżki cen przejazdów miejską komunikacją i opłat w Strefie Płatnego Parkowania, obcięcie budżetów rad osiedli i wiele, wiele innych.
– Prezydent, a właściwie PO, tłumaczy brak realizacji zadań w ten sposób, że środki zostały obcięte przez rząd PiS, który specjalnie obcina samorządom środki i kompetencje – zauważyła Klaudia Strzelecka. – Myślę, że w tym przypadku warto się uderzyć we własną pierś i przyznać, czemu te inwestycje nie zostały zrealizowane, a nie zwalać winę na drugą stronę.

Radna wyliczyła też pomoc z tarcz dla przedsiębiorców, z postojowego, z banku Gospodarstwa Krajowego i z Funduszu Inwestycji Lokalnych – to ponad 2 mld zł, które trafiły do kieszeni poznaniaków.
– To są pieniądze, które będą pomagały rozwijać , a także zwiększały wpływy z PIT i CIT – zauważa radna. – Myślę, że to są bardzo istotne rzeczy, o których pan prezydent i radni koalicji cały czas zapominają.

By prezydent nie zapomniał, skąd te pieniądze się wzięły, radni Prawa i Sprawiedliwości przygotowali dla niego specjalne czeki z wypisanymi odpowiednimi kwotami i nazwami funduszy, z których pochodzą. Zamierzają mu je wręczyć podczas sesji. A rok 2019, jeśli chodzi o wykonanie budżetu, ocenili na trzy z minusem.
– Mam nadzieję, że jeśli będziemy odpowiedzialnie podchodzić do budżetu miasta Poznania i do planowania inwestycji, to to co nie udało się zrobić w 2019 roku, będzie możliwe do zrealizowania w roku 2020 – podsumował radny Rozmiarek.

Lilia Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Raport o stanie miasta? Formuła dość laurkowa - uważają radni PiS