Oficjalnie zostanie otwarty dopiero w marcu, ale prace są na ukończeniu i pracownicy zoo, z aparatem, zajrzeli do prawie już skończonego pawilonu dla żyraf i nosorożców.
Obiekt ma ich pełną aprobatę, sądząc z wpisu: „Już wkrótce na przepięknym wybiegu będą mogły cieszyć się z poprawionych warunków żyrafy Rothschilda, chlapać w błotku nosorożce, a zajęcia dydaktyczne będą prowadzone w sali projekcyjnej i warsztatowej” – napisali na profilu społecznościowym. – „Realizację wielkiej inwestycji nadzorował PIM. Ogromne wybiegi, specjalne podłoża, boksy wypoczynkowe i weterynaryjne. Przestrzeń i komfort. A dla publiczności- widok z góry – z wysokości żyrafiej głowy, edukacja i wspaniałe niespodzianki dla najmłodszych, seniorów i osób niepełnosprawnych”.
Jak zwróciła uwagę w swoim wpisie dyrektor Ewa Zgrabczyńska, inwestycja została zrealizowana zaledwie w rok, co jest sporym osiągnięciem.
„Dzięki Władzom Miasta Poznania, nadzorowi Poznańskich Inwestycji Miejskich, a także zaangażowaniu dyrektor Magdy Koniecznej i wielkiej pasji kierownika Artura Przybylczaka, udało się, i to w czasach pandemii” – napisała w mediach społecznościowych. – „Zwierzaki będą miały naprawdę dobrze, to takie ważne, by niewola była łatwiejszą”.
Nowy wybieg zostanie oddany do użytku w marcu i wtedy będą mogli go podziwiać także odwiedzający zoo. Już z lokatorami.