Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Poznań: Nie dzwońcie z idiotycznymi pytaniami do sanepidu!

O to zaapelował dziś prezydent Jacek Jaśkowiak podczas kolejnej konferencji on line. Prezydent opowiedział też o sytuacji z testami, propozycji zakazu picia alkoholu nad Wartą i walce o pozostawienie otwartych rynków.

Obecnie w szpitalu przy Szwajcarskiej znajduje się 60 pacjentów, w tym 10 osób zdiagnozowanych pozytywnie. 3 kolejne przebywają w kwarantannie domowej, bo ich stan jest na tyle dobry, że nie muszą być hospitalizowane. Laboratorium szpitala wykonało 430 testów, zgodnie z planem, nie było wśród nich ani jednego pozytywnego przypadku – i gdyby udało się zachować takie tempo wykonywania testów, zapewniłoby to szpitalowi rozsądną rotację pacjentów. Osoby, które nie są zakażone, nie musiałyby czekać w szpitalu po kilka dni, żeby dostać wyniki testów. Dodatkowo, ponieważ testy wykonuje już też Uniwersytet Medyczny i Instytut Chemii Bioorganicznej PAN – z wykonywaniem badań w ogóle nie byłoby problemu. Wszystko jednak rozbija się o to, że testów jest o wiele za mało.

– Wojewoda jest dziś gotów przeznaczyć 120 tys. zł na badania wykonywane w szpitalnym laboratorium i bardzo mu za tę inicjatywę dziękuję – powiedział prezydent Jaśkowiak. – Szpital jednak musi w pierwszej kolejności badać swoich pacjentów, którzy do niego trafiają. Gdy uda nam się uzyskac dodatkowe testy – to pozwoli nam poprawić sytuację.

Prezydent odniósł się też do pisma dr Andrzeja Trybusza, szefa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, w którym WSSE zaleca zamknąć miejskie rynki. Temu zaleceniu prezydent jest stanowczo przeciwny.
– Rozmawiałem z panem wojewodą i wspólnie będziemy go przekonywać, żeby cofnął to zalecenie – mówił prezydent. – Nie widzę absolutnie żadnej różnicy między zakupami na rynku Jeżyckim a zakupami w markecie. Widziałem wielką odpowiedzialność kupców i kupujących, sam robię co tydzień zakupy na rynku. I ta dyscyplina mieszkańców Poznania mnie przekonuje do tego, by te ryneczki nadal działały. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać WSSE do zmiany zalecenia.

Prezydent argumentuje, że zamknięcie targowisk to także generowanie problemu społecznego, bo bez nich kupcy stracą źródło dochodu i cały towar, którego nie będą w stanie teraz sprzedać.
– Jutro też zamierzam zrobić zakupy na placu Bernardyńskim i mam nadzieję, że wszystko uda mi się dostać – podsumował prezydent.

Jacek Jaśkowiak zapowiedział też wystąpienie z inicjatywą do poznańskich radnych o kupno większej liczby testów.
– Na teraz musimy zapanować nad skokowym wzrostem zachorowań, ale ja nie mam wątpliwości, że temat wirusa będzie nam towarzyszył jeszcze przez szereg miesięcy – ostrzegł. – Dlatego uważam, że trzeba przeznaczyć znaczące kwoty, bo powinniśmy być przygotowani do końca roku na przebadanie znaczącej grupy populacji, myślę, że to będzie około 10 proc – czyli ok. 54 tys. osób.

Prezydent zaapelował też do poznaniaków o odpowiedzialność i nie zajmowanie linii telefonicznych sanepidu idiotycznymi, jak to nazwał, pytaniami.
– Bardzo proszę nie dzwonić z idiotycznymi pytaniami, Sanepid nie jest od tego, żeby informować, czy Castorama jest czynna – mówił. – Będę apelował, żeby takie osoby były karane mandatami, za blokowanie obciążonych linii. Przecież każdy może to sobie sprawdzać na stronach internetowych.

Prezydent ponownie zaapelował też o rozwagę z chodzeniem do kościoła, ponieważ sytuacja się nie zmieniła, ryzyko zakażenia jest wysokie, a otrzymuje informacje od księży, że wiernych w kościołach jest czasami naprawdę wielu. Poprosił też o wstrzymanie się ze zbieraniem nad Warta i poinformował, że wystąpi do wojewody o zawieszenia pozwolenia na picie alkoholu nad Wartą.
– Mogłaby to uchwalić rada jmiasta, ale w obecnych warunkach byłoby to dość trudne – wyjaśnił. – A że mamy bardzo dobrą współpracę z wojewodą, to myślę, że przychyli się do tego wniosku. Tu chodzi o wspólne nasze bezpieczeństwo. Proszę, żeby stosować się do tych zaleceń ograniczenia kontaktów.

Prezydent powiedział też, że na koncie szpitala im. Strusia jest obecnie 340 tys. zł jest na koncie szpitala, za co bardzo dziękuje darczyńcom, bo to pozwala szpitalowi na bieżące dokonywanie niezbędnych zakupów.
– W krajach, które pierwsze zostały dotknięte pandemią, wraca życie – podsumował. – Mam nadzieję, że od maja, czerwca także u nas wszystko zacznie normalnie funkcjonować.

el

Strona głównaPoznańPoznań: Nie dzwońcie z idiotycznymi pytaniami do sanepidu!