Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Poznań: Miasto rzeczywiście było puste! Strażnicy sprawdzili

Od rana z radiowozów straży miejskiej emitowane były komunikaty nawołujące do przestrzegania wprowadzonych ograniczeń, a w szczególności do pozostania w domu. Poznaniacy okazali się bardzo zdyscyplinowani, choć to przecież pierwszy dzień wiosny.

Pierwszy dzień wiosny, zwany też „dniem wagarowicza”, od zawsze był okazją do plenerowych spotkań młodzieży. Nie przeszkadzał deszcz czy ujemne temperatury, a młodzież i tak świętowała.

W tym roku święto wiosny przypadło na sobotę i to w okresie, gdy na terenie kraju obowiązuje stan epidemii. Szkoły pozamykane, restauracje, które są otwarte, pracują w systemie „na wynos” – a strażnicy miejscy pilnowali od rana, czy wszyscy stosują się do ograniczeń, a w szczególności do pozostania w domu.

“Kilka dni temu ktoś, w programie informacyjnym TV, powiedział: „pozostając w domu nie robisz nic, a jednak robisz bardzo dużo….”. Na taką odpowiedzialność wszystkich, a zarazem każdego z nas bardzo liczyliśmy, jednak w ten wyjątkowy dzień mieliśmy poważne obawy” – przyznają strażnicy.

Jednak obawy okazały się nieuzasadnione. O godz. 17.00 nadal był wyludniony. Wrocławska, Stary Rynek, Szewska, Żydowska, Wartostrada, place zabaw i siłownie zewnętrzne w całym mieście „świeciły” pustkami. Wszyscy, czy to na rynku, czy na osiedlach, zastosowali się do zaleceń i wychodzili tylko wtedy, gdy było to naprawdę konieczne.

SMMP, el

Strona głównaPoznańPoznań: Miasto rzeczywiście było puste! Strażnicy sprawdzili