Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 7 lipca, 2025

Poznań: Marek Zaradniak nie żyje

Był prawdziwym tytanem pracy i dla wielu młodszych kolegów – dziennikarzem „od zawsze”. Zajmował się kulturą i niewiele osób wiedziało o niej więcej niż on. Miał 64 lata.

Mimo że większość środowiska dziennikarskiego i nie tylko kojarzyła Marka Zaradniaka wyłącznie z „Głosem Wielkopolskim”, to jednak pracował wcześniej i w „Gazecie Poznańskiej”, i w „Expressie Poznańskim”, zajmując się kulturą, a później także wydarzeniami celebryckimi, gdy tylko zaczęły być modne. Słynął z tego, że znał wszystkich, którzy mają cokolwiek do powiedzenia w świecie kultury, zwłaszcza muzyki – i zawsze wiedział, kiedy przyjadą do Poznania oraz co zagrają na koncercie.

Nie wyobrażał sobie życia bez pracy – jak wspomniał Marcin Kostaszuk, jego były szef w „Głosie Wielkopolskim”, a obecnie zastępca dyrektora Wydziału Kultury UMP, bardzo trudno było wysłać Marka na urlop, bo i tak przychodził do redakcji, żeby coś jeszcze napisać. Współpracownicy wspominają, że zawsze można było na niego liczyć, a wydawcy – że zawsze znalazł pomysł na puste miejsce w gazecie w rubryce kulturalnej.

Był nie tylko prawdziwą instytucja, ale też pewną ostoją stabilizacji w niepewnym zawodzie i niepewnym świecie mediów – Marek był zawsze. Niestety, do czasu.

Lilia Łada

Obserwuj nas w Google News!

Nie przegap najnowszych artykułów i wiadomości. Dołącz do naszych czytelników w Google News.

Obserwuj nas w Google News

Masz dla nas ważną informację?

Zauważyłeś problem w mieście? Masz ciekawe zdjęcie, historię lub chcesz zgłosić sprawę wymagającą uwagi? Napisz do naszej redakcji i pomóż nam informować lokalną społeczność!

Skontaktuj się z nami
Strona głównaLifestylePoznań: Marek Zaradniak nie żyje