czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Jak radni z policjantami przez zebrę na Jeżycach przechodzili

Trzy radiowozy, policja, straż miejska – i Rada Osiedla Jeżyce. Wszyscy walczyli dziś o bezpieczniejsze przechodzenie przez jeżyckie ulice.

– Dzień dobry pani! – Aleksandra Sołtysiak-Łuczak, przewodnicząca rady osiedla, wita starszą panią, przechodzącą właśnie ulicą Poznańską. – Zaprosiliśmy policjantów i strażników, żeby zobaczyli, jak wygląda sytuacja na tych ulicach i żeby zaczęli coś z tym robić, na przykład karać kierowców. Zależy nam na tym, żeby tu było bezpieczniej!

Pani Maria, jak się okazało, mieszkanka ulicy Poznańskiej, chętnie się zatrzymuje na chwilę pogawędki.
– Oj, przyda się taka akcja, przyda – mówi z przekonaniem. – Kierowcy jeżdżą tu bardzo szybko, za nic mają znaki. Strach przejść! A wszyscy tędy chodzą, od przystanków, od rynku…

Pani Anna znowu ma nieco inne zdanie.
– Ja sama prowadzę i często tędy jeżdżę – mówi. – I mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że właśnie tutaj piesi w ogóle nie patrzą, jak idą. Wyskakują na jezdnię prosto pod koła, nie patrzą, że mają czerwone światło!

Ale i ona przyznaje, że kierowcy jeżdżą tu za szybko.
– Wąska ulica, domy przy samej jezdni, bo chodnik wąski, parkujące samochody – wylicza – w takich warunkach nawet bez ograniczeń prędkości kierowca powinien wiedzieć, że musi zwolnić. Ale tak się nie dzieje.

Opinie o jeżdżących za szybko kierowcach potwierdzają też stojący tu policjanci i strażnicy miejscy. Niestety, kierowcy nie przejmują się szczególnie stojącymi patrolami, a tym bardziej pieszymi. Stąd hasło akcji” krocz dumnie przez zebrę”. Bo na Jeżycach to przez zebrę trzeba przebiegać, korzystając z chwili przerwy w sznurze samochodów. Dziś było nieco łatwiej, ale to dlatego, że radiowozy stały na sygnale. Wszyscy zwalniali, żeby zobaczyć, co się dzieje. Zauważyły to panie Hanna i Bogumiła, które właśnie wracały z rynku Jeżyckiego.
– O, jaka kultura nagle, można przejść – mówi pani Hanna, zapytana o opinię przez przewodniczącą rady osiedla. – Bo tak na co dzień to ci kierowcy w ogóle nie zwalniają. Tu się nie da przejść, czasami to kilkanaście minut trzeba czekać, aż któryś łaskawie przepuści pieszego.
– No chyba że jest korek – dodaje pani Bogumiła. – Ale jak nie ma to w ogóle się nie przejmują pieszymi.

To nie pierwsza taka akcja zorganizowana przez Radę Osiedla Jeżyce na Poznańskiej, Jeżyckiej, Mylnej czy Strzałkowskiego. Od kilku miesięcy jeżyccy radni, na prośbę mieszkańców, sprawdzają sytuację na ulicach w tym rejonie Jeżyc. Pod szczególnym nadzorem są dojścia do pobliskiej szkoły podstawowej przy Norwida.

– Chcemy pokazać policji i straży miejskiej, jak tu na co dzień wygląda – wyjaśnia Aleksandra Sołtysiak-Łuczak. – Jest sobota, przed dziewiątą rano, a ruch jest spory i proszę, znów kierowca, który jedzie zdecydowanie za szybko! – pokazuje białego busa, który na pełnym gazie minął wszystkie trzy radiowozy. – A mieszkańcy muszą mieć możliwość swobodnego i bezpiecznego przechodzenia przez jeżyckie przejścia dla pieszych!

Lilia Łada, fot. L. Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Jak radni z policjantami przez zebrę na Jeżycach przechodzili