Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Poznań: Idziesz na cmentarz? Uważaj na… dziki!

Na Miłostowie odwiedzających cmentarz od kilku już lat wita tablica z napisem “Na terenie cmentarza istnieje możliwość spotkania dzików. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności”. I nie jest to żart. Jak w takim razie zachować się, kiedy spotka się dzika?

Miłostowo to dla ludzi cmentarz, ale dla dzików – duży teren leśny, gdzie mają dużo pożywienia i sobie żyją rzadko kiedy niepokojone przez ludzi. Na cmentarzu tłumów ludzi raczej się nie spotyka poza 1 listopada, więc jest to idealnie miejsce do żerowania dla dzików. Zwłaszcza że dziki są najbardziej aktywne w nocy – w dzień unikają ludzi, chowając się w miejscach dla nich niedostępnych.

Jednak jeśli ktoś zjawi się na cmentarzu wcześnie rano lub późnym popołudniem – ma szanse na spotkanie z dzikiem albo nawet dziczym stadem oko w oko. Zwłaszcza że dziki mieszkające na Miłostowie przyzwyczaiły się do ludzi i nawet nie uciekają, kiedy ich widzą. To może sprawić wrażenie, że dziki są niegroźne, a może nawet oswojone. Ale w żadnym razie nie można ich tak traktować, bo to się może źle skończyć. Absolutnie nie należy do dzika podchodzić za blisko, a już na pewno nie wolno go dotykać. Należy spokojnie, bez wykonywania nerwowych ruchów i podnoszenia głosu, odejść na bok. Krzyk czy też nagła ucieczka mogą spowodować, że dzik stanie się agresywny. Ale jeśli się go nie zaczepia, to on też zostawi człowieka w spokoju.

Na pewno należy natomiast zawiadomić pracowników cmentarza, którzy mogą wtedy przepłoszyć dziki bez szkody dla zwierząt. Koniecznie należy też uważać na psy. Wiele psów atakuje dziki, zgodnie zresztą ze swoim instynktem, ale w starciu z taką górą mięśni nawet duży i silny pies nie ma żadnych szans. Jeśli więc wybieramy się z naszym ulubieńcem tam, gdzie można spotkać dziki – nie spuszczajmy go ze smyczy w żadnym wypadku.

el

Strona głównaPoznańPoznań: Idziesz na cmentarz? Uważaj na... dziki!