Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Poznań: Dwa i pół roku, nie cztery lata więzienia dla Marokańczyka, który zranił nożem kobietę

Poznański Sąd Apelacyjny obniżył karę Marokańczykowi oskarżonemu o zranienie nożem kobiety. Bo uznał, że choć mężczyzna przekroczył granice obrony koniecznej, to bronił się przed kradzieżą telefonu

Przypomnijmy: do ataku doszło w nocy z 14 na 15 sierpnia ubiegłego roku. Zaatakowana, Katarzyna K. i jej kolega Adam G. szli ulicą i przy przystanku autobusowym zostali poproszeni przez Fuada F. o pomoc w wezwaniu taksówki. Gdy dziewczyna przeszła na drugą stronę ulicy, by zobaczyć numer budynku, jej kolega krzyknął, żeby uciekała, bo zauważył, że Marokańczyk wyjął nóż.

Napastnik jednak dogonił ich i zadał Katarzynie kilka ciosów nożem. Adam G. odciągnął napastnika i ten zamierzył się nożem także na niego. Na szczęście zanim zdążył go zranić – nadjechała policja.

Poznański Sąd Okręgowy skazał Fuada F. na 4 lata więzienia za narażenie Katarzyny K. na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na jej zdrowiu, a także usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Adama G.

Fuad F. nie zgodził się z wyrokiem i złożył apelację. Cały czas utrzymywał, że jest niewinny, że zaatakował, ponieważ myślał, że dziewczyna i jej kolega chcą mu ukraść telefon. Sąd apelacyjny uznał, że kara jest zbyt wysoka, skoro oskarżony próbował odebrać swój telefon i działał w obronie własnej, choć przekroczył jej granice. I obniżył karę więzienia do dwóch i pół roku.

el

Strona głównaPoznańPoznań: Dwa i pół roku, nie cztery lata więzienia dla Marokańczyka, który...