Zieloni Poznań zwrócili się z pytaniem do Nadleśnictwo Łopuchówko, Nadleśnictwo Babki i Nadleśnictwo Konstatynowo z pytaniem, czy udostępniają miejsca noclegowe będące w ich gestii na potrzeby uchodźców.
Pytanie jest jak najbardziej zasadne i nie chodzi tu o kilka lub kilkanaście miejsc. Według wyliczeń Zielonych, wspartych danymi ze strony internetowej Lasów Państwowych, firma dysponuje w całym kraju 45 ośrodkami szkoleniowo-wypoczynkowymi, 318 ośrodkami wypoczynkowymi, 62 kwaterami myśliwskimi oraz 313 pokojami gościnnymi. Oddanie ich na potrzeby uchodźców byłoby znaczącą pomocą w rozkwaterowaniu Ukraińców uciekających przed wojną.
“Zwracamy się z pytaniem o formę i skalę zaangażowania Nadleśnictwa w pomoc osobom uciekającym z powodu wojny z Ukrainy” – napisali poznańscy Zieloni zwracając się do nadleśnictw położonych w bezpośredniej bliskości Poznania, a więc Babek, Łopuchówka i Konstantynowa. – “Od początku wojny granicę polsko-ukraińską przekroczyło już ponad 2 mln osób. Niestety, prognozy mówią o nawet 5 mln osób, które mogą szukać schronienia na terenie Polski. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu polskich rodzin większość z nich znalazła schronienie w domach prywatnych. Jednak prywatne zasoby Polek i Polaków nie są nieskończone”.
Zdaniem działaczy partii w pomoc prywatnych osób i firm mogłyby się włączyć także Lasy Państwowe – i zapytali o to, czy firma ma zamiar to zrobić.
“W związku z sytuacją kryzysową zwracamy się z prośbą o udzielenie następujących informacji” – napisali. – “Jak zasoby lokalowe Nadleśnictwa były wykorzystane od 24 lutego 2022 roku? Ile miejsc noclegowych zostało udostępnionych uchodźczyniom i uchodźcom? Czy Nadleśnictwo dokonało inwentaryzacji wszystkich swoich zasobów lokalowych (nieużywane mieszkania służbowe, obiekty przygotowane do sprzedaży, nieczynne ośrodki wypoczynkowe)? Czy obiekty te przekazane zostaną w użytkowanie uchodźcom i uchodźczyniom?”.
Zieloni zwracają też uwagę, że zbliża się sezon letni i nadleśnictwa mogłyby także rozpocząć działania nad udostępnieniem innej infrastruktury, czyli 500 miejsc biwakowania, 229 obozów harcerskich, 18 kempingów dzieciom z Ukrainy, bo wiele wskazuje na to, że lato tego roku spędzą w Polsce.
