Poznańskie instalacje i kolektory są pod stałą kontrolą – wyjaśniają władze spółki.
O poznańskie oczyszczalnie ścieków zapytało Aquanet Radio Poznań, po awarii w warszawskiej “Czajce”, by upewnić się, że podobny wypadek nie grozi w stolicy Wielkopolski.
Dorota Wiśniewska, rzeczniczka prasowa Aquanetu wytłumaczyła, że wszystkie nowoczesne oczyszczalnie stosują procesy mechaniczne i biologiczne. Poznańska oczyszczalnia również. Najpierw w procesie mechanicznym odławia się większe rzeczy płynące ze ściekami. Później reszta trafia do reaktorów, gdzie żyją bakterie, które te ścieki po prostu zjadają. Dopiero tak oczyszczona woda trafia do rzeki.
Warszawska oczyszczalnia działa na tej samej zasadzie, ale problemem była nie utylizacja ścieków, a awaria dwóch kolektorów, którymi ścieki płyną do oczyszczalni. Rozszczelnił się nie tylko kolektor główny, ale i zapasowy. A oba znajdują się pod dnem Wisły i tak doszło do wycieku. Awaria kolektora zawsze może się zdarzyć, ale te poznańskie są starannie monitorowane i nic takiego się z nimi nie dzieje.
Radio Poznań, el