Biurowiec, hotel – czy osiedle mieszkaniowe? Schronisko dla zwierząt z ulicy Bukowskiej przeniesie się do nowej siedziby, a teren, na którym się znajduje, został wystawiony na sprzedaż.
Schronisko przy ulicy Bukowskiej istnieje od 1964 roku, najdłużej w Polsce, jeśli się weźmie pod uwagę schroniska budowane od podstaw. Niestety, chociaż 50 lat temu było nowoczesne, dziś nie spełnia jednak standardów opieki nad zwierzętami, jest za małe i niewygodne. Na terenie przy Bukowskiej nie ma miejsca, by schronisko przebudować czy choćby powiększyć.
Przenosiny na Kobylepole, gdzie powstanie nowe schronisko, stały się faktem: pod koniec czerwca miasto podpisało umowę na budowę nowej placówki. Do nowego obiektu zwierzaki mają się – zgodnie z planami – przeprowadzić już w 2020 roku.
Co jednak powstanie na miejscu obecnego schroniska? Teren o powierzchni 1 hektara, niegdyś położony praktycznie za miastem, obecnie ma bardzo dogodną lokalizację na drodze z centrum na lotnisko, niedaleko dużego centrum handlowego i z bardzo dogodnym dojazdem do centrum. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego może on być przeznaczony pod handel i usługi.
Miasto ma nadzieję, że za tak atrakcyjnie położony i spory teren uda się uzyskać dobrą cenę i wstępnie wyceniło go na 20 mln zł. Pieniądze zasiliłyby budżet budowy nowego schroniska, które będzie kosztować 38 mln zł i za które miasto musi w całości zapłacić z własnej kieszeni. Dodatkowa atrakcją jest sąsiadujące z terenem schroniska 7 ha tak zwanej strefy buforowej, której nie można było zabudować ze względu na sąsiedztwo, ale które teraz będą mogły zostać przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową.
Jednak atrakcyjna oferta ma pewien haczyk: na rozpoczęcie jakiejkolwiek budowy na terenie schroniska trzeba będzie poczekać, aż zwierzęta wyprowadzą się do nowej siedziby. A to jeszcze dwa lata czekania.
UMP, el
