czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Budowa Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego rozpoczęta

Było przypomnienie historii inwestycji, prezentacja jej docelowego wyglądu, a na zakończenie – przerzucenie łopaty piachu, co miało symbolizować rozpoczęcie budowy. Prace budowlane przy Centralnym Zintegrowanym Szpitalu Klinicznym oficjalnie się rozpoczęły.

– To nowa jakość leczenia w stolicy Wielkopolski – zapewniał prof. Andrzej Tykarski, rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. To między innymi jego upór doprowadził do rozpoczęcia budowy szpitala. Uczelnia będzie prowadzić placówkę, która umożliwi dalszy rozwój pod kątem badawczym, ale też i możliwości kształcenia studentów oraz rozwoju zawodowego lekarzy. Przypomnijmy, że poznańskie szpitale kliniczne mieszczą się w większości w budynkach zabytkowych, co mocno ogranicza rozwój placówek i możliwości ich przebudowy czy rozbudowy. W nowy szpitalu, znacznie większym i wygodniejszym, rocznie będzie mogło być leczonych aż 70 tys. pacjentów. Będzie to najnowocześniejsza placówka w Polsce.

– To rzeczywiście wielki projekt – mówiła poseł Jadwiga Emilewicz, dzięki której premier Morawiecki zadecydował o przyznaniu ponad 500 mln zł na tę inwestycję. – Mam nadzieję, że będziemy mogli widzieć także zakończenie tego przedsięwzięcia, gdy kolejne moduły będą dodawane do użytku pacjentom Poznania i Wlkp.

Posłanka przypomniała, że rozpoczęcie budowy nie byłoby możliwe, gdyby nie 500 mln zł, które przeznaczył na nią premier Morawiecki. będzie drugim po szpitalu krakowskim dofinansowanym z budżetu państwa, ale pierwszym, jeśli chodzi o wielkość i skalę przedsięwzięcia.

Jadwiga Emilewicz podziękowała tym, dzięki którym do tej inwestycji doszło: rektorowi Tykarskiemu, którego determinacja, jak powiedziała, była ogromna, jego poprzednikom na tym stanowisku, którzy także walczyli o nowy szpital, posłom Szynkowskiemu, Wróblewskiemu i Dziubie, bo nie wiedziałaby o tej inwestycji, gdyby nie rozmowy z nimi. Przypomniała też historię grunwaldzkiego szpitala: pierwszy szpital, z dwiema salami, powstał w czynie społecznym i dzięki staraniom lokalnym – Karol Marcinkowski oddał na ten cel roczny dochód, a hrabia Raczyński przekazał 20 tys. talarów.

– Cieszę się, że ten szpital budujemy już nie w czynie społecznym – podkreśliła. I wyraziła też nadzieję, że w przeciwieństwie do inwestycji skutkujących rozkopanymi drogami ta inwestycja ma powszechną akceptację społeczną.

Poseł Bartłomiej Wróblewski nazwał powstający szpital najnowocześniejszym w kraju, podziękował też posłowi Piotrowi Uruskiemu, który, choć nie z Poznania, włożył wiele pracy w to, by parlamentarzyści podejmowali wspólnie i ponad podziałami działania na rzecz tego szpitala.
– Zaangażowanie poseł Emilewicz była tym kluczowym elementem i to dzięki niej w dużej mierze możemy tu wszyscy dziś być – zakończył poseł Wróblewski.

Także zdaniem wojewody Michała Zielińskiego to bezprecedensowa inwestycja, która ma kluczowe znaczenie dla mieszkańców regionu.
– Strategicznie znaczenie szpitala podkreśla ustanowienie przez premiera planu wieloletniego, by zapewnić finansowanie – podkreślił wojewoda. – A czas pandemii pokazał, jak ważny jest system ochrony zdrowia na odpowiednim poziomie. Jestem przekonany, że dzięki nowoczesnemu wyposażeniu i dostępowi do nowoczesnych technologii cały zespół tego szpitala będzie mógł w pełni wykorzystywać swoją wiedzę i umiejętności.

Marszałek Marek Woźniak, który również był obecny podczas uroczystości, docenia jak mało kto znaczenie takiej inwestycji, ale także trudności, jakie się wiążą z jej budową – to właśnie samorząd województwa kończy przecież budowę Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka, a buduje je ta sama firma co CZSK, czyli Warbud SA.
– To największa medyczna inwestycja medyczna w Wielkopolsce w tym czasie, o 100 mln droższa od naszej inwestycji, która niedługo zostanie oddana do użytku – mówił marszałek. I zadeklarował podzielenie się doświadczeniami z własnej inwestycji, gdyby była taka potrzeba, a także pomoc finansową: w czasie pandemii Uniwersytet Medyczny i jego szpitale otrzymały ze środków unijnych w dyspozycji samorządu Wielkopolski 97 mln zł, z czego na samą pandemię 23 mln zł.

Prezydent Jacek Jaśkowiak z kolei podziękował personelowi medycznemu pracującemu w szpitalach uniwersyteckich w bardzo trudnych warunkach, wręcz urągających współczesnym wymaganiom, którzy mimo to dokonują prawdziwych cudów. Przypomniał też swoją pierwszą rozmowę z Jadwigą Emilewicz, kiedy przyszła zapytać, co jest najważniejsze dla Poznania. Powiedział jej, że ten szpital i dworzec PKP.
– Szpital powstaje, dworzec też domkniemy – obiecał Jacek Jaśkowiak.

Profesor Andrzej Tykarski, rektor UM, przypomniał z kolei, że idea budowy tego szpitala liczy sobie już 50 lat. Punktem zwrotnym nazwał “pojawienie się poznańskiego słoika, zdeterminowanej emigrantki, która z wielką siłą podjęła się lobbowania na rzecz tej inwestycji i znalazła się we właściwym miejscu i we właściwym czasie” – mając na myśli oczywiście posłankę Jadiwgę Emilewicz, która pochodzi z Krakowa, choć startowała w wyborach właśnie z Poznania.
– Wielki wykop, który jest przed nami, sugeruje rozpoczęcie prac ziemnych, a w miejscu, w którym stoimy, powstanie Szpitalny Oddział Ratunkowy – podsumował rektor.

Rozpoczęcie prac ziemnych zainaugurowali poseł Jadwiga Emilewicz, przyszła dyrektor szpitala prof. Krystyna Mackiewicz, wojewoda Michał Zieliński, prezydent Jacek Jaśkowiak i Jerzy Werle, szef firmy Warbud SA, która buduje szpital oraz rektor Andrzej Tykarski – wszyscy przerzucili symboliczne łopaty piachu na budowie.

Przypomnijmy, że zakończenie pierwszego etapu budowy szpitala, właśnie SOR, planowane jest na koniec 2025 roku, jednak poszczególne moduły będą oddawane do użytku już w 2024 roku. W 2026 mają powstać trzy kolejne budynki, które umożliwią przeniesienie działalności szpitali z Długiej i Grunwaldzkiej.

Szpital będzie miał 45 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, będzie położony na 6 hektarach i będzie przyjmował 70 tys. pacjentów rocznie.

 

Strona głównaPoznańPoznań: Budowa Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego rozpoczęta