piątek, 19 kwietnia, 2024

Poznań: Ach, te walentynki!

Kartka z życzeniami, kwiat czy dobra woda toaletowa, no i oczywiście kolacja przy świecach. To najpopularniejsze sposoby świętowania walentynek w Polsce.

Skąd się wzięły walentynki? Zwyczaj obchodzenia święta zakochanych 14 lutego jest najbardziej popularny w krajach anglosaskich – opisywał go już sir Walter Scott w “Rob Royu”. Ale zwyczaj jest znacznie starszy – pierwsze informacje o walentynkach pochodzą bowiem aż ze starożytności

Walentynki wywodzą się od starego rzymskiego zwyczaju. Zgodnie z nim właśnie około połowy lutego, gdy natura zaczynała się budzić do życia, młodzi Rzymianie zaczynali rozglądać się za partnerkami – na stałe lub na trochę. Sprzyjały temu Luperkalia, święto obchodzone właśnie w tym terminie, podczas którego czczono Junonę, patronkę małżeństw i kobiet, oraz Pana, boga przyrody. Ważnym elementem była miłosna loteria, podczas której młodzi mężczyźni losowali imiona dziewcząt. Ta, której imię wylosowali, była jego partnerką przez cały rok, a zdarzało się, że młodzi zakochiwali się w sobie i zostawali razem już na całe życie.

Święty Walenty trafił tu niejako przez przypadek, a dokładniej rzecz biorąc – przez zbieżność dat. Skoro jego święto obchodzono 14 lutego, to znaczy, że jest patronem zakochanych. Z czasem dorobiono do tego legendę, a nawet kilka: święty Walenty miał dopomóc zakochanym, których rodzice nie zgadzali się na ten związek,i przekonał rodziców, by pozwolili im wziąć ślub.

Inna wersja głosi, że za panowania cesarza Klaudiusza Gockiego, który zakazał małżeństw, bo uważał, że mężczyźni przywiązani do żon nie będą chcieli walczyć, to właśnie Walenty potajemnie dawał śluby zakochanym parom, za co go zresztą ścięto. Jeszcze inna wersja głosi, że udzielił ślubu poganinowi i chrześcijance, za co został skazany na śmierć. W więzieniu odwiedzała go córka strażnika, żeby go podnieść na duchu – i to właśnie ona dostała pierwszą walentynkową kartkę. Idący na egzekucję Walenty zostawił jej na pamiątkę liść z napisem “od twojego Walentego”.

Na pewno wiadomo jedynie, że został ogłoszony patronem zakochanych już w 1496 r. przez papieża Aleksandra VI, a obecnie najważniejszym miejscem jego kultu jest bazylika jego imienia w Terni. Tam znajdują się szczątki świętego w srebrnym relikwiarzu z napisem „Święty Walenty patron miłości”. Przed 14 lutego przybywają tu zakochani modlić się o szczęśliwy związek.

W Polsce kult świętego Walentego nie jest zbytnio popularny poza oczywiście świętowaniem walentynek. W Lublinie, Krakowie i Chełmnie znajdują się relikwie świętego. W Poznaniu natomiast, o czym mało kto wie, znajduje się figura Świętego Walentego. Uważni obserwatorzy znajdą ją w niszy kamienicy przy Górnej Wildzie 95.

el

Strona głównaLifestylePoznań: Ach, te walentynki!