11 lipca wieczorem zauważono pożar w zabytkowym, barokowym pałacu w Konarzewie, pochodzącym z XVII wieku. Ogień pojawił się na dachu. Z ogniem całą noc walczyło 40 zastępów strażaków. Przyczyny wybuchu pożaru jeszcze nie są znane.
Ogień zauważono 11 lipca po godzinie 18.30, jak informują strażacy z OSP KSRG Dopiewo.
“Po przybyciu pierwszych jednostek stwierdzono rozwinięty pożar wewnętrzny poddasza” – napisali na swoim profilu na Facebooku. – “Działania polegały na prowadzeniu działań gaśniczych z wewnątrz oraz zewnątrz obiektu, ewakuacji znajdującego się wewnątrz mienia oraz budowie alternatywnego zaopatrzenia wodnego ze względu na brak odpowiedniego ciśnienia w sieci hydrantowej”.
W akcji gaśniczej brały udział wszystkie zastępy Ochotniczej straży pożarnej w Dopiewie, a także jednostki OSP Palędzie, OSP Zakrzewo, OSP Strykowo, OSP Niepruszewo, OSP Buk, OSP Dobieżyn, OSP Mosina, OSP Luboń oraz jednostki PSP: JRG 4 Poznań, JRG 9 Mosina, JRG SA PSP Poznań, JRG 7 Poznań, JRG 6 Poznań, JRG 5 Poznań, JRG Pleszew, KM PSP Poznań oraz KW PSP Poznań. Łącznie 40 zastępów strażaków gasiło pożar pałacu. Spłonęło około 500 metrów kwadratowych dachu pałacu. Pozostałe szkody są szacowane.
Jak poinformowało sołectwo Konarzewo na swoim profilu na Facebooku, przyczyny pożaru nie są znane.
“Straty historyczno-kulturowe bezcenne” – podało sołectwo Konarzewo. – “Straży Pożarnej należą się ogromne podziękowania, nieoficjalnie wiemy, że kilku z nich odniosło obrażenia. Dziękujemy za ciężką pracę, poświęcenie i pomoc”.