Samochód osobowy marki Alfa Romeo doszczętnie spłonął pod wiaduktem kolejowym na ulicy Dmowskiego. W środku nikogo nie było. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru.
Jak informuje portal “epoznan”, do pożaru doszło 16 lutego około godziny 22.30. Samochód był zaparkowany pod wiaduktem kolejowym, w stronę ulicy Czechosłowackiej. Auto doszczętnie spłonęło, ale nikomu nic się nie stało, bo samochód był pusty.
Policja zajmuje się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia i przyczyn pożaru.