3068 – tyle zgłoszeń dotyczących ludzi, których zagrożone było życie bądź zdrowie przyjęli dyżurni Straży Miejskiej Miasta Poznania w pierwszym półroczu tego roku. Takie zgłoszenia są przez strażników realizowane poza kolejnością.
– Najczęściej, bo aż 1177 zgłoszeń dotyczyło osób, które leżały w przestrzeni publicznej – tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy SMMP w Poznaniu. – Na ławkach, pod wiatami przystankowymi, ale też na chodnikach czy trawnikach. W takich miejscach strażnicy udzielali pierwszej pomocy przedmedycznej. Większość takich sytuacji wychwytują operatorzy monitoringu miejskiego. Najczęstszą przyczyną tego typu interwencji jest nadmierna ilość wypitego alkoholu lub efekt zażycia środków odurzających, ale zdarzają się też osoby trzeźwe, które z różnych przyczyn zdrowotnych wymagają udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej. W okresie zimy dodatkowym zagrożeniem jest niska temperatura powietrza i możliwość wychłodzenia organizmu.
Tylko w lipcu strażnicy uratowali mężczyznę leżącego na ulicy Wojska Polskiego, który przesadził z alkoholem, a wymioty mogły doprowadzić do udławienia się, drugiego na placu Cyryla Ratajskiego, z którym po nadmiarze alkoholu nie było kontaktu – ale gdy odzyskał świadomość, stał się tak agresywny, że strażnicy musieli użyć kajdanek.
Ale strażnicy pomagają w uratowaniu zdrowia i życia nie tylko tym, którzy za dużo wypiją. Interweniowali na ul. Za Groblą, gdzie na ławce przy placu zabaw leżał mężczyzna, który uskarżał się na ból w klatce piersiowej. Funkcjonariusze wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego i po przebadaniu zabrano go do szpitala. Z kolei na Rynku Łazarskim również pomogli mężczyźnie, który leżał na ławce, bo zasłabł z powodu upału. Również i on trafił do szpitala. Przy ul. Dworcowej udzielili pomocy przedmedycznej bezdomnemu, który przewrócił się i uderzył głową o chodnik i mocno krwawił. Tu także niezbędne było przewiezienie do szpitala.
W 3068 przypadkach zgłoszenie dotyczyło zagrożenia zdrowia lub życia, 1177 przypadków dotyczyło osób leżących, 1634 – nietrzeźwych i bezdomnych, 732 osoby przewieziono do wytrzeźwienia do ODON, a 909 ukarano za spożywanie alkoholu w miejscach objętych zakazem.
