Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Policyjny pościg w Poznaniu. Co się stało?

Policyjne radiowozy ruszyły w pogoń za samochodem, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Funkcjonariusze dogonili samochód dopiero w Luboniu i zatrzymali cztery osoby, które nim podróżowały.

Do pościgu doszło w nocy z 22 na 23 sierpnia. Na ulicy Królowej Jadwigi w Poznaniu policjanci chcieli skontrolować jadący samochód, ale jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli mimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych i zaczął uciekać w kierunku ronda Rataje, gdzie skręcił na Starołękę, a stamtąd w stronę Lubonia.

Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg i zatrzymali auto już w samym Luboniu. Na jednej z ulic kierowca ściganego samochodu stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogrodzenie posesji. Auto się zatrzymało, a cztery osoby, które nim jechały, zaczęły uciekać na piechotę. Trzy z nich zostały jednak od razu zatrzymane przez policję, czwartą wytropił policyjny pies i także została zatrzymana.

Według informacji dyżurnego wielkopolskiej policji, pościg był efektem wcześniejszej interwencji funkcjonariuszy, jednak ze względu na dobro śledztwa policja nie udziela informacji o tym, czego dotyczyła.

Źródło: Głos Wielkopolski
Strona głównaPoznańPolicyjny pościg w Poznaniu. Co się stało?