Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Policyjna obława w Poznaniu. Policja podała szczegóły

32-letni mężczyzna, który zginął w wypadku na ulicy Opolskiej podczas policyjnej obławy, był podejrzany o zabójstwo matki w Aleksandrowie Kujawskim. Policja zdradziła więcej szczegółów wczorajszej akcji.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło wieczorem 31 stycznia. Policjanci ścigali mężczyznę kierującego skodą, który na Opolskiej zderzył się z drugim samochodem i zginął na miejscu. Kierowca drugiego auta odniósł poważne obrażenia.

Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, uciekający 32-latek był podejrzany o zabójstwo matki w miejscowości Wola Bachorna w województwie kujawsko-pomorskim. 55-letnią kobietę znaleziono w domu z podciętym gardłem, a podejrzenia o zabicie kobiety padło na syna.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny – komendom policji w całej Polsce rozesłano jego wizerunek oraz numer rejestracyjny czerwonej skody, którą miał się poruszać. I właśnie tę czerwoną skodę zauważyli poznańscy policjanci – najpierw w centrum miasta, a później w Luboniu, dokąd z tego powodu wysłano kilka dodatkowych patroli. Jeden z nich zauważył czerwoną skodę na ulicy Opolskiej. Jechała w przeciwnym kierunku, więc radiowóz zawrócił i ruszył za nią w pościg.

Kierowca widząc, że ściga go radiowóz, zdecydował się na desperackie rozwiązanie: zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym samochodem. 32-latek zginął na miejscu. Kierowca drugiego auta, 76-letni mężczyzna, ma złamane żebra, nogę i miednicę.

Jeszcze nie może złożyć zeznań, ale policjanci mają nadzieję, że to zrobi, gdy się lepiej poczuje i że jego zeznania wyjaśnią, jak doszło do tego wypadku – funkcjonariusze dojechali na miejsce już po zderzeniu obu pojazdów. Nie wiadomo więc, czy był to rzeczywiście wypadek – czy też 32-latek zrobił to celowo, by w ten sposób odebrać sobie życie.

Strona głównaPoznańPolicyjna obława w Poznaniu. Policja podała szczegóły