Komunikacja miejska to dość popularny środek lokomocji. Wiele osób, szczególnie w dużych miastach, woli skorzystać z miejskiego autobusu czy szybkiej kolei miejskiej zamiast jeździć po mieście władnym autem. Jednak nie wszyscy pamiętają, aby kupić bilet na wybrany przejazd. O czym warto pamiętać, kiedy zdarzy się otrzymać mandat za brak ważnego biletu?
Komunikacja miejska popularna
86 proc. Polaków korzysta z komunikacji miejskiej. Ponad połowa tej grupy korzysta z niej codziennie. Najczęściej miejskie autobusy użytkują pasażerowie w wieku 15-25 lat oraz 41-55 latI. I chociaż te dane prezentują komunikację miejską jako bardzo potrzebne rozwiązanie, to informacje o jeździe bez biletu nie są już tak optymistyczne. Aż 52 proc. badanych przez KRD przyznało, że przynajmniej raz w życiu dostało mandat za jazdę bez ważnego biletu. Co gorsza, zadłużenie tylko nieletnich gapowiczów przekroczyło milion złotychII. Zatem chociaż Polacy potrzebują korzystać z miejskiej komunikacji, to nie zawsze są świadomi tego, że za tego rodzaju usługi należy płacić.
Mandat za brak biletu
Tak duże zaległości z tytułu braku ważnych biletów na przejazd mogą mocno dziwić. Powodów zadłużeń z tym związanych może być kilka. Po pierwsze, ukarani pasażerowie po prostu zapominają o otrzymanym mandacie. Część osób może też wychodzić z założenia, że kwota kary jest na tyle nieduża, że jej nieuregulowanie nie będzie miało większych konsekwencji. O tym, jak bardzo się mylą, można szerzej przeczytać tutaj: https://e-kruk.pl/blog/czy-mandat-za-brak-biletu-przeksztalci-sie-w-dlug/
Przedawnienie mandatu za brak biletu
Bardziej zorientowani w tematyce prawnej gapowicze mogą celowo nie opłacać otrzymanego mandatu z nadzieją, że ten ulegnie przedawnieniu. Zgodnie z prawem może mieć to miejsce po upływie 12 miesięcy. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że aby doszło do przedawnienia, nie mogą być podjęte żadne czynności egzekucyjne przez wierzyciela. Praktyka wskazuje zaś, że coraz więcej przewoźników nie tylko wysyła do gapowiczów wezwania do zapłaty, ale też kieruje nieopłacone mandaty na drogę sądową.
Zaległy mandat – wpis „gapowicza” do KRD, a nawet więzienie?
Zastanawiając się nad tym, czy warto opłacać mandat za brak ważnego biletu, nie można zapominać również o tym, że jeśli wartość zaległości przekroczy 200 zł, to można trafić do jednego z rejestrów dłużników. Ale jak to możliwe, jeśli mandaty za brak biletu nakładają karę od kilkudziesięciu do ponad 100 zł? Jeśli doliczy się do tego odsetki za zwłokę w spłacie, które naliczają się przez kolejne miesiące, to z czasem suma zobowiązania może przekroczyć 200 zł, a to już uprawnia wierzyciela do zgłoszenia „gapowicza” i jednocześnie osoby zadłużonej do rejestru. Czym to będzie skutkować? Negatywny wpis w historii kredytowej skutecznie zamyka furtkę do skorzystania nie tylko z pożyczki czy kredytu, ale również chociażby z umowy abonamentowej na media (np. telefon komórkowy). Co więcej, intencjonalna jazda bez ważnego biletu mimo otrzymanych już mandatów może w niektórych przypadkach skończyć się nawet karą aresztu lub ograniczenia wolności.
Bilet komunikacji miejskiej w zasięgu telefonu
Biorąc pod uwagę problemy wywołane otrzymaniem mandatu za brak ważnego biletu w komunikacji miejskiej, o wiele lepiej jest pamiętać o jego zakupie. Tym bardziej, że dziś opłaty za usługi oferowane przez komunikację miejską są tak naprawdę w zasięgu telefonu. Wiele miast korzysta z dedykowanych aplikacji do opłat za przejazd, które można aktywować w kilka minut, a bilety można kupować jednym kliknięciem. W większości autobusów i tramwajów są również zainstalowane biletomaty, w których można kupić bilet od ręki. Osoby korzystające regularnie z komunikacji miejskiej mogą dokonać zakupu biletów okresowych, które są zdecydowanie tańsze niż liczne pojedyncze bilety na konkretny przejazd. Jak widać sposobów na zakup biletu jest wiele. Najważniejsza jest chęć i pamięć, żeby to zrobić. Jazda na gapę naprawdę się nie opłaca. A te zaoszczędzone kilka złotych na bilecie może z czasem zamienić się w poważne finansowe kłopoty.
———————-
I KRD, 86 proc. Polaków korzysta z komunikacji miejskiej. Wychodzi taniej niż samochód – https://krd.pl/centrum-prasowe/informacje-prasowe/2023/86-proc-polakow-korzysta-z-komunikacji-miejskiej-wychodzi-taniej-niz-samochod
II Ibidem.
Artykuł sponsorowany
