Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 4 lipca, 2025

Podróż w Andy i na pampasy, czyli koncert De Jacarandá nad Rusałką

Kto spodziewał się spolszczonej wersji orkiestry mariachi, raczej się rozczarował tym koncertem. Aż tak słodko nie było – ale za to różnorodnie i bardzo ciekawie.

Zespół De Jacarandá, który zagrał nad Rusałką w niedzielę, tworzą muzycy z Peru, Argentyny i Meksyku, grający muzykę swoich krajów. Nie jest to typowa muzyka ethno, bo została przetworzona przez wrażliwości i umiejętności muzyczne wszystkich członków zespołu, z których każdy wyrósł przecież w nieco odmiennej kulturze. I razem dało to bardzo ciekawy efekt, zdecydowanie różny od cukierkowych latynoskich składanek, z jakimi najczęściej w Polsce mamy do czynienia.

Sporo było muzyki peruwiańskiej, niemal nieznanej w Polsce, poza, oczywiście „El condor pasa”. A dociekliwi i obdarzeni dobrym słuchem mogli wychwycić elementy muzyki Hiszpanii czy Portugalii oraz głębokie, afrykańskie rytmy, które przywieźli ze sobą do Ameryki Południowej i Środkowej afrykańscy niewolnicy.

Egzotyczne stroje i równie egzotyczne narodowe instrumenty, na których grali muzycy, dopełniały obrazu. I przez godzinę słuchacze czuli się jak na wędrówce przez peruwiańskie Andy, na argentyńskich pampasach czy meksykańskich plażach.

 

Obserwuj nas w Google News!

Nie przegap najnowszych artykułów i wiadomości. Dołącz do naszych czytelników w Google News.

Obserwuj nas w Google News

Masz dla nas ważną informację?

Zauważyłeś problem w mieście? Masz ciekawe zdjęcie, historię lub chcesz zgłosić sprawę wymagającą uwagi? Napisz do naszej redakcji i pomóż nam informować lokalną społeczność!

Skontaktuj się z nami
Strona głównaKulturaPodróż w Andy i na pampasy, czyli koncert De Jacarandá nad Rusałką