Nowe poznańskie tablice rejestracyjne nie będą już sygnowane literami „PO”. Wszystko dlatego, że zaczyna brakować numeracji dla tych literek i wkrótce trzeba będzie pomyśleć o zmianach.
Problem dotyczy nie tylko Poznania, ale wszystkich dużych miast w kraju, choć w niektórych nieco szybciej, a w innych później. Ale już wkrótce w Krakowie zamiast tablic z „R” będą tablice z „KK”, we Wrocławiu zamiast „DW” będzie „DX”, a w Poznaniu zamiast „PO” będzie „PX”.
Jak poinformował Michał Mieloch, zastępca dyrektora ds. ewidencji pojazdów Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych UMP, tablic rejestracyjnych z „PO” wystarczy jeszcze na mniej więcej cztery miesiące. Natomiast „PY”, jako prawie niewykorzystywane, wystarczy na znacznie dłużej.