Jechał całą szerokością jezdni, „zaliczył” drogę rowerową i zatrzymał się dopiero na banerze reklamowym. Nie wiadomo, co byłoby dalej, na szczęście policjant po służbie zabrał mu kluczyki od auta.
Dziwne zachowanie samochodu już wcześniej zwróciło uwagę policjanta. Auto jechało praktycznie środkiem jezdni w miejscowości Jedlec, to przyspieszając, to hamując. W pewnym momencie zjechało na przeciwległy pas ruchu, przejechało przez drogę rowerową i zatrzymało się na bannerze reklamowym stojącym przy szosie.
Policjant natychmiast zabrał kierowcy kluczyki od samochodu i wezwał patrol. Wyraźnie wyczuł woń alkoholu od mężczyzny, a badanie potwierdziło, że kierowca jechał pod wpływem napojów wyskokowych – miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu!
36-letni kierowca okazał się mieszkańcem powiatu jarocińskiego. Teraz stanie przed sądem i grozi mu do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna.