Sprawdzanie zgód TCF
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Piła: Jak do schroniska dla zwierząt trafił … bóbr. I to prosto z ulicy!

Rana na udzie i złamany jeden przedni ząb. Takie były skutki spaceru pewnego bobra po ulicach Piły. Na szczęście w porę ochronili zwierzę strażnicy miejscy i odwieźli je do schroniska.

Jak informuje portal asta24.pl z Piły, bobra zauważono na al. Niepodległości. Chciał dostać się do rzeki, ale akurat na tym odcinku jest tam zamontowana siatka, przez którą zwierzę nie mogło się przedostać.

Z pomocą bobrowi ruszyli strażnicy miejscy, którzy wstrzymali ruch, by nikt bobra nie przejechał – wtedy też zauważyli ranę na nodze zwierzęcia, więc przewieźli je do Schroniska dla Zwierząt w Pile, gdzie bóbr mógł najszybciej znaleźć właściwą opiekę.

Schronisko pochwaliło się nietypowym podopiecznym na swoim profilu na FB: “Myślicie, że do Miluszkowa trafiają wyłącznie psy czy koty? Nic bardziej mylnego. Dziś od rana taki oto gość zawitał w nasze skromne progi. Piękny bóbr (właściwie to pani bobrowa) z raną na wewnętrznej stronie uda i złamanym zębem. Po wstępnym zabezpieczeniu przez naszą panią doktor, zwierzak właśnie wyrusza w drogę do Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach. Wraz z nim w trasę wybrały się również dwa gołębie”.

el

Strona głównaPiłaPiła: Jak do schroniska dla zwierząt trafił ... bóbr. I to prosto...