Julia Buda-Łabajska z Wrześni miesiąc przed swoimi piętnastymi urodzinami dowiedziała się, że ma raka – kostniakomięsak jest nowotworem złośliwym kości. Julię czeka operacja, wszczepienie protezy, a po niej – długa i kosztowna rehabilitacja. Dlatego prosi o pomoc.
Wszystko zaczęło się od zwykłego uderzenia w nogę, w sierpniu 2022 roku. Ból po stłuczeniu nie mijał, a noga zaczęła puchnąć, więc Julia z zaniepokojoną mamą poszła do lekarza. Po serii wizyt i badań nie było już żadnych wątpliwości: w nodze Julii wykryto kostniakomięsaka, nowotwór złośliwy kości.
Guz rozwijał się szybko i leczenie trzeba było zaczynać najszybciej jak się da. Julia w listopadzie trafiła do szpitala, do Kliniki Pediatrii, Onkologii i Immunologii Dziecięcej w Szczecinie. Jej leczenie trwa, opisuje je na portalu siepomaga, gdzie jest założona zbiórka na jej leczenie. Przeszła już pierwszy cykl leczenia cytotoksycznego – straciła włosy. Czeka ją teraz operacja, która ma usunąć nowotwór z kości i zastąpić go protezą.
Po operacji Julię czeka kolejna seria leczenia cytotoksycznego i radioterapia – oraz bardzo długa i kosztowna rehabilitacja. Kosztowna, bo za wiele zabiegów, niezbędnych dla przywrócenia pełnej sprawności, trzeba w naszym kraju płacić, bo terminy oczekiwania na zabieg w ramach NFZ są zbyt długie. I to właśnie na rehabilitację Julia chce zebrać pieniądze.
Julii można pomóc na portalu siepomaga. Dotąd udało się jej zebrać niespełna 50 tys. zł z ponad 300 tys. jakich będzie potrzebowała na leczenie i rehabilitację. Zbiórka trwa do 1 marca.