Policjanci sprawdzali, jak poznaniacy przestrzegają zakazu wchodzenia na torowisko kolejowe, gdy zapory lub półzapory są opuszczone. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 2000 zł. Dostało go pięć osób.
Według nowego taryfikatora za wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie – grozi mandat 2000 zł. Niestety, pomimo licznych apeli o przestrzeganie przepisów na przejazdach kolejowych, nadal zdarzają się przypadki, kiedy zarówno kierowcy, jak i piesi je lekceważą.
Dobitnie wykazały to kontrole policjantów z poznańskiej drogówki, którzy sprawdzili, jak wygląda bezpieczeństwo w rejonie przejazdów kolejowych na ul. Starołęckiej, Opolskiej, Lutyckiej oraz Grunwaldzkiej w Poznaniu. Efekt – kilkanaście ujawnionych wykroczeń, siedem osób ukaranych mandatami, w tym pięć – mandatami w wysokości 2000 zł.
“Przypominamy, że do najczęściej popełnianych wykroczeń w rejonie przejazdów kolejowych należą” – informują policjanci – “ignorowanie znaku stop lub sygnalizacji świetlnej, wjazd na przejazd podczas otwierania lub zamykania się rogatek, omijanie zamkniętych rogatek i wjazd na przejazd pomimo braku możliwości kontynuowania dalszej jazdy”.