piątek, 29 marca, 2024

Pas mistrzowski kategorii półciężkiej – do kogo trafi?

Jiri Prochazka kilka tygodni temu poinformował, że z powodu kontuzji musi zwakować pas. Tym samym jego walka z Gloverem Teixeirą nie doszła do skutku. Szansę na zgarnięcie pasa otrzymał Jan Błachowicz, a także Magomed Ankalajew, którzy mieli walczyć w co-main evencie tej gali. Jaka jest sytuacja pasa mistrzowskiego po remisie między tymi zawodnikami?

Błachowicz vs Ankalajew

Jan Błachowicz zapewne nie spodziewał się, że tak szybko otrzyma kolejną szansę do walki o pas mistrzowski. Polak trenował do pojedynku na dystansie 3 rund z Ankalajewem, jednak ze względu na niespodziewane okoliczności okazało się jednak, że dostał okazję, aby zgarnąć pas mistrzowski. Sama walka wyglądała jednak na bardzo trudną jeszcze przed jej rozpoczęciem, ponieważ analitycy zakładów bukmacherskich wskazywali, że UFC typowanie jest lepszym wyborem w kierunku Rosjanina. Ankalajew przystępował do tego pojedynku po serii kilku zwycięstw z rzędu, a dodatkowo miał na swoim koncie tylko jedną porażkę.

Większość UFC typów kierowała się więc w stronę Rosjanina, co było widać na podstawie statystyk zawieranych zakładów bukmacherskich przez graczy.

Sama walka rozpoczęła się dobrze dla Polaka, który wygrał dwie pierwsze rundy, ale nie było w nich zdecydowanej dominacji, a raczej skrzętne punktowanie słabości rywala. W trzeciej części tego pojedynku Rosjanin coraz częściej dochodził do głosu, jednak raczej minimalnie zakończyła się ona wygraną Polaka. W końcówce miało jednak miejsce bardzo ważne wydarzenie, czyli pierwsze udane sprowadzenie w wykonaniu Dagestańczyka. Ankalajew do tej pory nigdy w karierze nie wygrał przez poddanie, więc raczej mało kto spodziewał się, że pójdzie w stronę parteru, jednak ze względu na znakomitą taktykę Polaka związaną z okopywaniem wykrocznej nogi przeciwnika, okazało się to odpowiednim antidotum na problemy. Rosjanin po raz pierwszy udanie sprowadził w trzeciej rundzie, ale to wydarzenie pokazało mu, że takie rozwiązanie może być kluczem do sukcesu i stosował je również w kolejnych częściach walki mistrzowskiej. Czwarta i piąta runda bez wątpienia zakończyła się zwycięstwem zawodnika z Dagestanu, dlatego też sędziowie mieli naprawdę trudne zadanie, aby określić, kto wygrał to starcie. Wśród oglądających dominowało przekonanie, że Polak i Dagestańczyk wygrali po dwie rundy, ale w przypadku piątej można było rozważać wygraną dwoma punktami, ponieważ Ankalajew zanotował tam dominację. Problematyczna stawała się za to runda numer 3, w której jednak wydawało się, że minimalnie wygrał Polak, ale znowu przeciwnik zanotował sprowadzenie. Ostatecznie każdy z trzech sędziów ogłosił inną decyzję, co spowodowało, że starcie o pas mistrzowski skończyło się remisem.

Ostatecznie więc żaden z tych zawodników nie sięgnął po pas, chociaż Rosjanin nie zgadzał się z takim werdyktem po zakończeniu walki i domagał się pasa w wywiadzie:

„Nie wiem, co powiedzieć. Wygrałem walkę, ale nie dali mi tego pasa. O co w tym wszystkim chodzi? Gdzie jest mój pas? Nie mogę pokonać sędziów. Czy to mnie bolało, czy nie, zrobiłem wszystko, aby wygrać. Jeśli był gorszy w pozycji stojącej, a ja walczyłem; jeśli był gorszy w parterze, a ja biłem w stójce. Nie wiem, czy będę tu występował, na razie brakuje mi słów. Weźmiemy swoje, ale jestem urażony”.

Glover Teixeira vs Jamahal Hill

Już po zakończeniu walki Błachowicza i Ankalajewa okazało się, że kolejnym pojedynkiem o pas mistrzowski będzie walka Teixeiry z Hillem. Brazylijczyk miał prawo być poszkodowany decyzją UFC związaną z tym, że nie dostał szansy walki o pas na UFC 282, pomimo tego, że długo przygotowywał się do rewanżu z Prochazką, jednak federacja odpowiednio mu to wynagrodziła, ponieważ kolejny pojedynek stoczy w Brazylii. Wydarzenie odbędzie się 23 stycznia w ojczyźnie Teixeiry. Sam zawodnik odniósł się do tego w jednym z wywiadów:

„Zgodziłem się jeszcze zanim podali mi, kto będzie rywalem. Zapytali czy chcę walczyć o pas w Brazylii? A ja odparłem, że tak. Zawsze powtarzam, że ludzie niepotrzebnie się stresują. Wszyscy pytali mnie czy wściekłem się po tym, jak dowiedziałem się, że nie walczę o pas. Oczywiście było mi przykro, ale uznałem, że to nie może mieć na mnie wpływu. Niech życie toczy się dalej. Jestem zdrowy, szczęśliwy. Życie jest piękne.”

Teixeira jakiś czas temu był mistrzem kategorii półciężkiej, po tym, jak wygrał z Janem Błachowiczem. Trzeba jednak wspomnieć, że przed rozpoczęciem tamtego pojedynku to Polak był faworytem na podstawie kursów wystawionych na UFC typowanie. Brazylijczyk pokazał jednak, jak cennym atutem może być doświadczenie i znalazł słaby punkt naszego zawodnika. Teixeira długo nie cieszył się pasem mistrzowskim, ponieważ przegrał w walce z Jirzim Prochazką. Czech okazał się lepszy i w ekspresowym tempie zgarnął pas, jednak szybko miało dojść do rewanżu, który ostatecznie wysypał się na ostatniej prostej.

W styczniu Teixeira będzie miał kolejną okazję do walki o pas, a jeśli udałoby mu się wygrać, to można się spodziewać, że kolejnym rywalem będzie Prochazka, gdy wyleczy kontuzję, lub właśnie Błachowicz, albo Ankalajew.

UFC typowanie

UFC typowanie nie jest łatwym zadaniem, co pokazują ostatnie walki z udziałem Polaków. Jan Błachowicz nie był faworytem swojego pojedynku, a ostatecznie nie przegrał z Rosjaninem. Z drugiej strony Mateusz Gamrot miał większe szanse na zwycięstwo w swoim starciu z Dariushem, a przegrał po decyzji sędziów. Same kursy proponowane przez analityków nie zawsze mają swoje przełożenie na wyniki, podobnie, jak w innych dyscyplinach.

Obstawianie walk UFC możliwe jest co tydzień. Regularnie odbywają się bowiem mniejsze eventy z kategorii Fight Night, na których również można stawiać swoje typy na UFC. Największe wydarzenia odbywają się również cyklicznie, mniej więcej co miesiąc. Właśnie
dlatego już w styczniu dojdzie do kolejnej walki o pas kategorii półciężkiej, gdzie Glover Teixeira zmierzy się z Jamahalem Hillem. Sweet Dreams ma na swoim koncie 11 wygranych i 1 porażkę. Amerykanin zwyciężył w trzech ostatnich starciach i zrobił to przed czasem, jednak raczej nie będzie faworytem w proponowanych UFC typach.

Typowanie UFC na kolejne walki z udziałem Polaków będzie dostępne dopiero, gdy zostaną ogłoszone kolejne starcia. Szczególnie mowa tutaj o Błachowiczu, a także Gamrocie, którzy są najwyżej w różnego rodzaju rankingach. Na ten moment nie są ogłoszone ich kolejne walki, ale sytuacja może się dynamicznie zmieniać w najbliższych tygodniach. Mateusz Gamrot będzie musiał zrobić krok w tył, aby później wykonać dwa do przodu po ostatniej porażce.

Więcej informacji o Wielkopolskim sporcie.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard jest tylko dla osób pełnoletnich.

Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń.

Strona głównaArtykuł SponsorowanyPas mistrzowski kategorii półciężkiej – do kogo trafi?