Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Oszustwo na kilkaset tysięcy złotych w Wielkopolsce. Sprawą zajmuje się policja

“Nie ulegajmy wizjom szybkiego i dużego zysku” – ostrzegają poznańscy policjanci. Ostatnio do policjantów zgłosiła się mieszkanka poznańskiego Grunwaldu oraz mieszkaniec Lubonia, którzy z tego powodu stracili kilkaset tysięcy złotych.

73-letnia mieszkanka Poznania zgłosiła się do Komisariatu Policji – Grunwald i poinformowała, że w wyniku oszustwa straciła bardzo dużą sumę pieniędzy.
– Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzona skontaktowała się z “doradcą” podającym się za przedstawiciela platformy inwestycyjnej, który zawarł swoje dane do kontaktu na fikcyjnej stronie internetowej – wyjaśnia sierż.szt. Łukasz Paterski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – Tam zachwalał ten sposób inwestowania i wizję szybkiego zysku. Mówił, że zarobek jest pewny i natychmiastowy. Podawał także konkretne przykłady osób, które inwestując w wirtualne “waluty” bardzo dużo zyskały. Oszust kontaktował się z poszkodowaną z wielu różnych numerów telefonów. W tym czasie polecił kobiecie także zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi komputera, która miała ułatwić proces inwestowania. Nieświadoma kobieta uczyniła to, dzięki czemu oszustowi udało się pozyskać dane logowania do jej konta bankowego. Tym samym straciła kilkaset tysięcy złotych.

W podobny sposób dał się oszukać mieszkaniec Lubonia. Oszust namówił go do założenia konta na platformie inwestycyjnej i przelewania tam różnych kwot. 46-latek w ciągu kilku dni wykonał transakcje na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Także i w tym przypadku oszust kontaktował się z nim z wielu różnych numerów telefonów i obsługiwał zdalnie jego komputer za pomocą wcześniej zainstalowanej aplikacji.

– Mając na uwadze powyższe przykłady, ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach – apeluje Łukasz Paterski. – Oszuści poszukują osób, które zainteresuje dany temat i bez żadnych skrupułów okradają swoje ofiary na tyle, na ile one same im na to pozwolą.

Co zrobić, żeby nie paść ofiarą oszustów? Policjanci radzą, by pamiętać o zasadach bezpieczeństwa: chcąc inwestować, najpierw zebrać informacje o platformie, na której zamierzamy to zrobić. Dokładnie też trzeba sprawdzić firmę, którą rzekomo reprezentuje rozmówca, namawiający do inwestowania – choćby wpisując jej nazwę w Google. Absolutnie nie należy instalować żadnego dodatkowego oprogramowania ani w komputerze, ani na telefonie, które polecają rozmówcy, nie wolno też udostępniać swoich danych, haseł czy numerów PIN, zwłaszcza do karty bankomatowej. Za każdym razem, gdy ktoś będzie nas próbował namówić do tego – należy zrezygnować z transakcji i rozłączyć się, bo na pewno są to oszuści.

Źródło: KMP Poznań
Strona głównaPoznańOszustwo na kilkaset tysięcy złotych w Wielkopolsce. Sprawą zajmuje się policja