Wielkopolscy funkcjonariusze zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o spektakularne włamanie do salonu jubilerskiego w Poznaniu. 22-latkowie z województwa lubuskiego są podejrzani o wykorzystanie BMW do staranowania drzwi sklepu, a następnie kradzież złotej biżuterii.
Poznańscy policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego KWP doprowadzili do zatrzymania dwóch mieszkańców Sulechowa. Funkcjonariusze podejrzewają, że to właśnie oni stoją za włamaniem do salonu jubilerskiego przy ulicy Garbary w Poznaniu.
Do zdarzenia doszło 20 lutego około godziny 2:00 w nocy. Podejrzani mieli wykorzystać skradzione BMW, którym staranowali wejście do sklepu. Po dostaniu się do środka, według ustaleń śledczych, rozbili gabloty wystawowe i zabrali znajdujące się w nich złote wyroby jubilerskie. Auto, którym dokonano włamania, zostało porzucone na miejscu przestępstwa z powodu uszkodzeń uniemożliwiających dalszą jazdę.
Śledczy szybko ustalili, że wykorzystane podczas napadu BMW zostało skradzione w grudniu w Polkowicach. Właścicielka pojazdu została zmuszona do oddania kluczyków przez dwóch napastników, którzy mieli grozić jej bronią.
Zatrzymani 22-latkowie nie byli wcześniej notowani. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie został przekazany do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, która przedstawiła im zarzuty. Na wniosek śledczych i prokuratury, sąd zastosował wobec podejrzanych areszt tymczasowy.