Poznański ogród zoologiczny powitał trzech nowych mieszkańców. W ramach współpracy z Europejskim Stowarzyszeniem Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (EAZA) do placówki sprowadzono samca puszczyka mszarnego oraz parę puchoczubów. Wszystkie ptaki przechodzą obecnie obowiązkową kwarantannę.
Współpraca międzynarodowa poznańskiego ogrodu zoologicznego z EAZA przynosi kolejne efekty. Do stolicy Wielkopolski trafiły trzy wyjątkowe ptaki, które niebawem będą mogli podziwiać odwiedzający.
Przedstawiciele poznańskiego zoo wyjaśniają, że wymiana zwierząt między ogrodami jest powszechną praktyką, mającą na celu ochronę zagrożonych gatunków i rozwój programów hodowlanych. Kluczowe decyzje w sprawie transferów podejmują specjalni koordynatorzy, którzy odpowiadają za właściwe rozmieszczenie zwierząt.
Jednym z nowych lokatorów jest puszczyk mszarny – imponujący przedstawiciel rodziny sów. Ten chroniony gatunek może osiągać długość ciała do 50 centymetrów, a rozpiętość jego skrzydeł dochodzi nawet do 120 centymetrów. W niektórych regionach Europy jest zagrożony wyginięciem, głównie z powodu degradacji naturalnych siedlisk i zanieczyszczenia środowiska.
Do poznańskiego zoo trafiła również para puchoczubów – gatunku charakteryzującego się nietypowym wyglądem. Te nocne ptaki wyróżniają się krótkimi, szerokimi skrzydłami oraz szaro-brązowym upierzeniem z białymi plamkami. W naturze zamieszkują głównie lasy iglaste i mieszane, gdzie polują na drobne ssaki, owady i ptaki. Podobnie jak puszczyk mszarny, również puchoczuby są uznawane za gatunek rzadki i zagrożony w wybranych częściach Europy.
Po zakończeniu okresu kwarantanny nowi mieszkańcy zostaną przeniesieni do docelowych miejsc pobytu. Puszczyk mszarny zamieszka w wolierze dla ptaków, natomiast para puchoczubów dołączy do kacyków ochrowych.