Mimo natychmiastowej reakcji świadków i służb ratunkowych niestety nie udało się uratować życia 67-letniego kierowcy szkolnego busa, który zasłabł podczas jazdy na drodze wojewódzkiej nr 190. Do tragicznego zdarzenia doszło 4 lutego w pobliżu Gniezna.
Około godziny 13 kierujący szkolnym busem 67-letni mieszkaniec gminy Witkowo stracił przytomność za kierownicą. Pojazd, jadący od miejscowości Obora w stronę Kłecka, po zasłabnięciu kierowcy zjechał na pobocze tuż za przejazdem kolejowym. Na drodze w tym momencie znajdowali się świadkowie, którzy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej.
Pierwszym służbom, które dotarły na miejsce był patrol policji. Funkcjonariusze niezwłocznie przejęli prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej od świadków zdarzenia. Wkrótce na miejscu pojawili się również ratownicy medyczni, którzy kontynuowali działania reanimacyjne. Do pomocy wezwano także jednostkę straży pożarnej.
Pomimo zaangażowania wszystkich służb i prowadzenia intensywnej akcji ratunkowej, niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyzny.
Na czas trwania akcji ratunkowej i późniejszych czynności służb wprowadzono ruch wahadłowy na drodze wojewódzkiej.