W Koninie doszło do próby oszustwa, która na szczęście została udaremniona dzięki czujności pracownic banku. 66-letnia mieszkanka miasta o mało nie straciła 100 tysięcy złotych, które chciała wypłacić na polecenie fałszywego policjanta.
31 lipca kobieta odebrała telefon od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji. Rozmówca wypytał ją o stan konta i poprosił o wypłatę 50 tysięcy złotych. Seniorka udała się do banku, ale nie mogła podjąć tak dużej kwoty bez wcześniejszego zamówienia. Oszust nie dał za wygraną i skierował ją do kolejnej placówki, gdzie również spotkała się z odmową.
Następnie fałszywy policjant pojawił się w mieszkaniu kobiety i odebrał jej kartę bankomatową. Telefonicznie polecił jej udać się do trzeciego banku i wypłacić 100 tysięcy złotych. Tym razem 66-latka trafiła na czujne pracownice, które zauważyły jej nerwowe zachowanie. Dzięki umiejętnie przeprowadzonej rozmowie udało im się ustalić prawdziwy powód wypłaty i natychmiast powiadomić policję.
Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Koninie, komisarz Paweł Szafrański, osobiście podziękował pracownicom banku za ich wzorową postawę obywatelską. Wręczył im listy gratulacyjne i upominki, podkreślając, że ich szybka reakcja zapobiegła utracie oszczędności przez seniorkę.
Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani danych bankowych przez telefon. W razie wątpliwości należy rozłączyć się i samodzielnie zadzwonić na numer alarmowy, by zweryfikować tożsamość rozmówcy. Warto też skonsultować się z rodziną i nie podejmować pochopnych decyzji pod presją czasu.
