Ogromny pożar, który wybuchł 17 sierpnia 2024 roku w lasach Nadleśnictwa Gniezno, zniszczył ponad 20 hektarów młodego drzewostanu. To jeden z największych pożarów w historii tego nadleśnictwa, ustępujący jedynie katastrofie z 1992 roku, kiedy to ogień strawił 118 hektarów lasu.
Płomienie pojawiły się w godzinach popołudniowych w okolicach miejscowości Cielimowo. Ogień szybko rozprzestrzenił się na obszarze 21 hektarów, obejmując uprawę sosnowo-dębową założoną zaledwie sześć lat wcześniej. Tereny te były wcześniej dotknięte huraganem w 2017 roku, a ich odbudowa wymagała znacznych nakładów finansowych i pracy ze strony Nadleśnictwa.
Do walki z żywiołem zmobilizowano imponujące siły. W akcji gaszenia uczestniczyły 23 zastępy straży pożarnej, zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Strażacy przybyli z Gniezna, Wrześni oraz kilkunastu okolicznych miejscowości. Wsparcia z powietrza udzieliły trzy samoloty gaśnicze PZL M18 Dromader, które wykonały łącznie 14 zrzutów wody. Każdy z tych samolotów może jednorazowo przetransportować ponad 2000 litrów wody.
Mimo że główny pożar udało się opanować jeszcze tego samego dnia wieczorem, akcja dogaszania trwała przez kolejną dobę. Sytuacja była na tyle poważna, że konieczne było ponowne użycie samolotów gaśniczych następnego dnia. Nadleśnictwo prowadzi stałą obserwację terenu, wykorzystując do tego celu również drona.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Nadleśnictwo Gniezno zapowiada przeprowadzenie dokładnej analizy zdarzenia oraz oszacowanie strat. Warto podkreślić, że ogień został zauważony i zgłoszony przez osoby postronne, co umożliwiło szybką reakcję służb ratowniczych.
Nadleśnictwo apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas przebywania w lasach, przypominając, że większość pożarów leśnych jest spowodowana przez człowieka – czy to celowo, czy przez nieuwagę. Jednocześnie władze leśne wyrażają wdzięczność wszystkim zaangażowanym w akcję gaśniczą, w tym strażakom, policjantom i innym osobom, które przyczyniły się do opanowania sytuacji.