Służby ratunkowe przeprowadziły skuteczną akcję wydobycia kierowcy z pojazdu, który wpadł do rowu i dachował na trasie Szamotuły-Obrzycko. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala.
W sobotnie popołudnie 11 stycznia doszło do groźnego wypadku w miejscowości Gaj Mały. Informacja o zdarzeniu dotarła do Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego około godziny 13:33.
Na miejsce natychmiast skierowano jednostkę ratowniczo-gaśniczą ze składu PSP Szamotuły oraz ochotników z OSP Słopanowo. Do akcji włączyli się również ratownicy medyczni i funkcjonariusze policji.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia ratownicy zastali dramatyczną sytuację – samochód osobowy leżał w rowie, odwrócony do góry kołami. Wewnątrz pojazdu znajdował się uwięziony, ale przytomny kierowca.
Strażacy niezwłocznie przystąpili do działań zabezpieczających miejsce wypadku. Priorytetem było bezpieczne wydostanie poszkodowanego z wraku pojazdu. Po wydobyciu mężczyzny, ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej.
W ramach standardowych procedur bezpieczeństwa strażacy odłączyli akumulator pojazdu. Wspierali również policjantów w organizacji ruchu drogowego w miejscu zdarzenia.
W akcji ratunkowej uczestniczyło łącznie dziewięciu ratowników z dwóch jednostek straży pożarnej. Poszkodowany, po wstępnym zbadaniu przez zespół ratownictwa medycznego, został przetransportowany do szpitala.
Okoliczności zdarzenia są obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez funkcjonariuszy policji.