Patrol saperski został wezwany do lasu między Gnieznem a Cielimowem, gdzie strażnik leśny natrafił na pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. To kolejne tego typu znalezisko na terenie Nadleśnictwa Gniezno, przypominające o wojennej historii tych terenów.
Podczas rutynowych prac leśnych w rejonie Cielimowa pracownik Nadleśnictwa Gniezno dokonał niepokojącego odkrycia. Na powierzchni gruntu dostrzegł przedmiot, który swoim wyglądem przypominał niewybuch. O znalezisku natychmiast poinformował dyżurnego gnieźnieńskiej komendy policji.
Funkcjonariusze błyskawicznie uruchomili odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Na miejsce skierowano specjalistów z zespołu pirotechnicznego, którzy potwierdzili, że odnaleziony obiekt to pocisk moździerzowy. W następnej kolejności do akcji wkroczył patrol saperski, który dokładnie sprawdził również okoliczny teren. Na szczęście podczas przeszukiwania nie natrafiono na więcej niebezpiecznych przedmiotów.
Specjaliści przypominają, że pomimo upływu lat od zakończenia II wojny światowej, pozostałości po działaniach wojennych wciąż stanowią śmiertelne zagrożenie. Skorodowane pociski, granaty i inne niewypały, mimo długiego okresu spoczywania w ziemi, zachowują swoje właściwości wybuchowe.
W przypadku natrafienia na podobne znaleziska służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Podstawową zasadą jest bezwzględny zakaz dotykania, przemieszczania czy manipulowania przy tego typu przedmiotach. Właściwym działaniem jest niezwłoczne powiadomienie policji, która podejmie odpowiednie kroki i wezwie patrol saperski.