W miejscowości Grochowy – Rybie, w gminie Rychwał, mieszkańcy doświadczyli niecodziennego widoku – na terenie jednej z lokalnych posesji pojawił się bizon. Zwierzę, które zazwyczaj kojarzy się z amerykańskimi preriami, zaskoczyło wszystkich swoją obecnością w polskiej wsi.
Pan Janusz, właściciel posesji, opowiada, że bizon pojawił się niespodziewanie – wszedł na działkę i zaczął spokojnie spacerować wzdłuż szklarni. Po krótkim odpoczynku w cieniu, zwierzę kontynuowało swoją podróż.
Zaskoczenie mieszkańców było ogromne, gdyż bizon to zwierzę, które zwykle nie pojawia się w tej części świata. Należy ono do tego samego rodzaju co żubr, chociaż różni się od niego nieco budową ciała i krótszymi rogami.
Okazało się, że bizon zbiegł z prywatnej posesji w miejscowości Bicz, oddalonej o około 17-20 km. Zwierzę najprawdopodobniej przemierzyło tę odległość przemieszczając się przez lasy, co mogło przyczynić się do jego zmęczenia.
Po otrzymaniu informacji na miejsce przybyły służby, w tym policja i straż pożarna, które miały za zadanie zabezpieczyć bizona i pomóc w jego bezpiecznym powrocie.
Interwencja nie obyła się bez komplikacji. W pierwszej kolejności próbowano skierować bizona na przyczepę, aby odtransportować go z powrotem do Bicza. Niestety, próby te okazały się nieudane, co wymagało interwencji weterynarza. Specjalista podał zwierzęciu lekarstwo usypiające, aby umożliwić bezpieczny transport.