Ulewne opady deszczu w powiecie ostrzeszowskim przyczyniły się do powstania niebezpiecznych warunków drogowych, co doprowadziło do dwóch kolizji w ciągu jednego dnia. Choć w obu przypadkach doszło do uszkodzenia pojazdów, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
12 września 2024 roku okazał się pechowym dniem dla kierowców w powiecie ostrzeszowskim. Pierwsza kolizja miała miejsce o godzinie 13:25 w Mikstacie na ulicy Wrocławskiej. Jak informuje policja, 30-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, prowadząc samochód ciężarowy marki Volvo, nie zachował odpowiedniej ostrożności podczas mijania się z innym pojazdem ciężarowym. W rezultacie doszło do zderzenia bocznego z samochodem marki Man, kierowanym przez 37-letniego mieszkańca gminy Grabów nad Prosną. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1100 złotych.
Tego samego dnia, o godzinie 19:10, doszło do kolejnego zdarzenia drogowego, tym razem w Ostrzeszowie na ulicy Grzybowej. Jak relacjonują policjanci, 19-letni mieszkaniec gminy Ostrzeszów, kierujący samochodem marki Audi, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu z ulicą Leśną. W efekcie doprowadził do kolizji z prawidłowo jadącym pojazdem marki Dodge, prowadzonym przez 33-letnią mieszkankę gminy Ostrzeszów. W wyniku tego zdarzenia uszkodzona została również brama wjazdowa do Klasztoru Sióstr Nazaretanek. Młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych.