Kaliski szpital ostrzega przed zagrożeniami związanymi z niskimi temperaturami i apeluje o zwiększoną czujność wobec osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Dzięki reakcji przypadkowego świadka udało się już uratować życie mężczyzny z hipotermią.
Dzięki szybkiej reakcji przechodnia w Kaliszu udało się zapobiec tragedii. W czwartkowy poranek przed godziną szóstą świadek zauważył nieprzytomnego mężczyznę leżącego na ławce. Natychmiast powiadomił odpowiednie służby, co uruchomiło łańcuch działań ratunkowych. Na miejsce przybyli funkcjonariusze policji, którzy wezwali zespół ratownictwa medycznego.
Stan mężczyzny okazał się poważny – temperatura jego ciała spadła do alarmującego poziomu 34,3 stopni Celsjusza. Pacjent został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie rozpoczęto proces przywracania prawidłowej temperatury ciała przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
W związku z nadchodzącym okresem zimowym Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu zwraca się do mieszkańców z prośbą o wzmożoną uwagę na osoby potencjalnie zagrożone wychłodzeniem.
W przypadku zauważenia osoby potrzebującej pomocy, należy natychmiast się skontaktować ze służbami ratunkowymi, strażą miejską lub policją. Najbliższe miesiące przyniosą znaczne spadki temperatur, szczególnie w godzinach nocnych i porannych, co zwiększa ryzyko przypadków hipotermii.