9 września doszło do niebezpiecznej sytuacji w Krobi, gdy samochód osobowy z czterema pasażerami wpadł do stawu przy ulicy Miejsko-Góreckiej. Na szczęście, mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nikt nie odniósł obrażeń.
Ochotnicza Straż Pożarna w Krobi otrzymała wezwanie o godzinie 19:45 od Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. Na miejsce natychmiast wysłano dwa wozy strażackie.
Głównym zadaniem strażaków było zabezpieczenie terenu oraz wydobycie pojazdu z wody. Akcja ratunkowa trwała około półtorej godziny. W tym czasie strażacy skutecznie wyciągnęli samochód ze stawu.
Na miejscu zdarzenia obecna była również policja, która wspierała działania straży pożarnej i prowadziła czynności wyjaśniające okoliczności, w jakich samochód znalazł się w stawie.
Na szczęście w wyniku wypadku nikt nie ucierpiał.